Dzisiaj po północy został zatrzymany w Moskwie wideobloger Rusłan Sokołowski, który na placu Czerwonym rozwinął plakat „Putin frajer”, protestując w ten sposób przeciwko prawu o braku szacunku dla władz.
Około godz. 3:00 został zwolniony. Nie wiadomo, czy policja potraktowała to jako wybryk, czy zakwalifikowała to jako naruszenie przepisów administracyjnych.
Przypomnijmy, że w maju 2017 r. Sokołowski został skazany na trzy i pół roku pozbawienia wolności w zawieszeniu z powodu opublikowania przez niego filmu, w którym grał w „Pokemon Go” w jekaterynburskiej świątyni Cerkiew na Krwi. Blogera uznano wtedy za winnego trzech przestępstw kryminalnych: o ekstremizmie, obrażaniu uczuć wierzących i stosowaniu specjalnych środków technicznych do potajemnego uzyskiwania informacji. Później skrócono mu wyrok do dwóch lat i trzech miesięcy, a następnie, z powodu częściowej dekryminalizacji artykułu KK o ekstremizmie, część kary została anulowana.
Opr. TB, https://meduza.io/
fot. https://vk.com/sokolovsky_blog
3 komentarzy
sdfff
25 czerwca 2019 o 13:06Moze ktos stanie w Widsorze z jakims haslem obrazajacym krolowa.
Zobaczymy jak zareaguja.
ktos
25 czerwca 2019 o 14:16Eeee tam prawdziwy kozak staje w Mekkce w czasie ramadanu z napisem obrazajacym ich religie.
bkb2
25 czerwca 2019 o 16:18Sowiety zaczynają się rozpadać od środka… „przywódca” „mocarstwa” obracający gimnastyczkę …Już nie wiadomo czy śmiać się czy płakać