W 2006 roku zastrzelili mu w prezencie opozycyjną dziennikarkę Annę Politowską. Teraz Rosja chce Władimirowi Putinowi dedykować państwowe święto.
Deputowany Igor Zotow zaproponował Dumie zmiany do Ustawy o Dniu Chwały Wojskowej i ważnych datach rocznicowych. Chce, aby 7 października – nomen omen to data urodzin Władimira Putina – obchodzony był jako „Dzień Uprzejmych Ludzi”, jak nazywa się w Rosji „zielonych ludzików”.
Zotow chce czcić w ten sposób czyn „cichych, dobrych i spokojnych” anonimowych „bohaterów”, którzy przyłączali do Rosji Krym, a których nie zna świat, bo widział ich tylko spoza zakrywających twarze masek, z których wyzierały „zamyślone oczy”.
Ideę Zotowa poparli partyjni koledzy z ugrupowania Sprawiedliwa Rosja: Ojczyzna/Emeryci/Życie. Argumentują, że wprowadzenie święta „Uprzejmych Ludzi” wyzwoli w młodych mężczyznach entuzjazm, dzięki któremu będą tłumnie prosić o przyjęcie ich w szeregi niezwyciężonej, dumnej, cichej, dobrej, spokojnej rosyjskiej armii o „lekko zadumanych oczach”.
kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!