W rodzinnej posiadłości Feliksa Dzierżyńskiego, położonej w puszczy Nalibockiej wiosce Dzierżynowo, odbyła się uroczysta ceremonia zaprzysiężenia młodych oficerów na funkcjonariuszy organów bezpieczeństwa państwa. Po raz pierwszy na uroczystość przybyła delegacja z Federacji Rosyjskiej, w składzie której byli spadkobiercy Feliksa Dzierżyńskiego, założyciela CzK.
Do Dzierżynowa przyjechał z Moskwy min. najstarszy wnuk Dzierżyńskiego, profesor moskiewskiego Uniwersytetu Państwowego -Feliks Janowicz Dzierżyński i doradca Putina prezes Stowarzyszenia Bohaterów ZSRR Nikołaj Antoszkin. Obecny był również przewodniczący organizacji „Honor”, zrzeszającej weteranów białoruskiego KGB, zasłużony funkcjonariusz organów bezpieczeństwa państwowego Alieksiej Wasiliew.
Witając gości, szef białoruskiego KGB Walerij Wakulczyk powiedział, że w ten sposób czekiści „oddają hołd osobowości Dzierżyńskiego, tego wielkiego człowieka, jego determinacji, siły woli i mądrości”.
Młodzi oficerowie otrzymali służbowe odznaki, przysięgali na Kodeks Honorowy, że będą wiernie służyć ojczyźnie, pozostaną szczerzy i bezinteresowni, ale – jak pisze Nasza Niwa, miejsce uroczystości i forma ceremonii, świadczą, że ich ojczyzną pozostaje chyba jednak Rosja i ZSRR.
Z Białorusią Dzierżyńskiego wiąże jedynie miejsce urodzenia. Żelazny Feliks był przecież z pochodzenia Polakiem, z wyboru człowiekiem sowieckim, współtworzył system totalitarny, który pozbawił życia miliony ludzi.
Kresy24.pl/nn.by
2 komentarzy
olo
11 października 2014 o 13:06zdrowo zryte maja
Ras putin
14 października 2014 o 09:21tylko bandyta moze byc patronem bandytow