
Kolejka ciężarówek na granicy. Fot: Ria Novosti
Transport towarów z krajów Wspólnoty Niepodległych Państw (WNP) do Rosji coraz częściej napotyka na poważne opóźnienia. Jak informuje portal Dialog.UA, powodem są zaostrzone kontrole celne, które mają zapobiec obchodzeniu zachodnich sankcji nałożonych na Kreml. W niektórych przypadkach czas oczekiwania na granicy sięga nawet półtora miesiąca.
Główną przyczyną opóźnień jest skrupulatne sprawdzanie ładunków przez kazachskie służby celne. Kontrole dotyczą nie tylko towarów podwójnego zastosowania (mogących służyć zarówno celom cywilnym, jak i wojskowym), ale także zwykłych towarów. Według relacji, Kazachstan bardzo profesjonalnie podszedł do wdrożenia wymagań wynikających z sankcji i próbuje uniknąć wpisania na „czarną listę” Zachodu.
Jeszcze w połowie czerwca przekroczenie granicy z Kazachstanem zajmowało nie więcej niż godzinę. Dziś zarówno ciężarówki, jak i wagony towarowe mogą utknąć na granicy nawet na 10 dni i dłużej.
Jak poinformował Władimir Letnikow, szef działu specjalnego firmy A2 Forwarding, w lipcu czas dostaw z Kazachstanu do Rosji wydłużył się z 14 do aż 40 dni. Początkowo opóźnienia tłumaczono awariami w systemie tzw. elektronicznej kolejki, ponieważ przewoźnicy rezerwowali zbyt wiele slotów. W efekcie na granicy oczekiwało nawet 100 tirów.
Później jednak rosyjskie władze celne zrozumiały, że głównym problemem są nie usterki techniczne, lecz drobiazgowe kontrole kazachskich służb prowadzone w ramach ustawy „O kontroli towarów specjalnego przeznaczenia”. Taki stan rzeczy może potrwać, dopóki Eurazjatycka Unia Gospodarcza (EAUG) nie wdroży jednolitych zasad kontroli eksportu.
Władimir Borowikow, przedstawiciel firmy logistycznej NOVELCO, wskazuje, że Rosja posiada alternatywne trasy dostaw: m.in. szlak przez Mongolię oraz główny korytarz handlowy z Chinami — trasę Manzhouli–Zabajkalsk. Jednak i te drogi mają swoje ograniczenia.
Obecnie transport przez Kazachstan zajmuje od 16 do 18 dni, natomiast przez Manzhouli czas ten wydłuża się nawet do 25 dni.
Białoruś pozostaje jedynym krajem WNP, który nie blokuje ani nie spowalnia przepływu towarów do Rosji — co odróżnia ją od pozostałych partnerów.
ba
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!