Znalezisko jest autentyczne, ale żaden biolog nie jest w stanie powiedzieć czym jest to, co znaleziono w pobliżu Leningradzkiej Elektrowni Jądrowej na brzegu rzeczki Kowaszy.
Być może badania genetyczne coś wyjaśnią, ale na razie roi się tylko od hipotez. A to, że jest to jakiś niedorozwinięty embrion, ale czego – ryby, ptaka – uczeni nie są w stanie rozpoznać gatunku. A to – jak zwykle w podobnych przypadkach – że jest to martwy przybysz z innej planety.
Jest też wersja, że to jakaś ofiara rosyjskich eksperymentów genetycznych, szczególnie iż w pobliżu znajduje się elektrownia atomowa i zakład badań jądrowych. „Obcego” znalazł rybak z miejscowości Sosnowy Bór. Jest to wielkości pudełka od zapałek. Ma tylko czaszkę i coś w rodzaju jednej kończyny. Uczeni nazwali tego mutanta „Kiesza”.
Kresy24.pl
6 komentarzy
kamil
4 września 2015 o 16:19Fragment zmasakrowanej żuchwy jakiegoś ssaka. Wyraźnie widać zęby.
kamil
4 września 2015 o 16:20gdyby ktoś miał jakieś wątpliwości http://www.promedicus.com.pl/materialy/prod/big/343.jpg
mich
4 września 2015 o 23:19niech se wsadzą kto wogóle tym ruskim syfem ze skazą na mózgu sie interesuje , reszta swiata ma zyciowe problemy
1andrzej
10 września 2015 o 20:38Lenin wiecznie żywy!
wulgarny
23 listopada 2015 o 19:09Duch stalina wylazł z piekła.
Izhora
6 listopada 2016 o 12:41KTOŚ nie dojedzony przez KOGOŚ. Ależ oni mają problemy! W świecie, gdzie wszyscy jedzą wszystkich, to po prostu ogniwo żarciowego łańcuszka, uszkodzone przez czas i warunki atmosferyczne. 😛