Prezydent Gitanas Nausėda twierdzi, że sytuacja na Białorusi się nie zmienia, więc Europa nie może dać się oszukać i musi się zastanowić nad wprowadzeniem drugiego pakietu sankcji dla Mińska.
„Niestety, muszę powiedzieć, że sytuacja się nie zmienia i widzimy wysiłki reżimu, by karać i prześladować Białorusinów, pokojowych demonstrantów”- powiedział w czwartek litewski prezydent przed rozpoczęciem posiedzeniem Rady Europejskiej w Brukseli. Jego słowa cytuje portal zw.lt.
Gitanas Nausėda jest przekonany, że Europa musi podjąć skoordynowane wysiłki wobec reżimu białoruskiego. Podkreślił również, że nie można naiwnie traktować prób Aleksandra Łukaszenki uzyskać więcej czasu na opanowanie sytuacji.
„Nie możemy zostać oszukani działaniami Łukaszenki – mam na myśli jego spotkania z liderami opozycji w więzieniach” – powiedział Nausėda.
„Uważam, że jest to próba zyskania czasu i opanowania sytuacji, dlatego Unia Europejska powinna rozważyć drugi pakiet sankcji” – dodał.
Prezydent Litwy podziękował za solidarność krajom europejskim, które odwołały swoich ambasadorów na konsultacje po tym, jak reżim w Mińsku nakazał Litwie i Polsce zmniejszenie liczby dyplomatów pracujących na Białorusi.
oprac. ba za zw.lt
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!