Premier Jüri Ratas stwierdził, że jest niezadowolony z pracy Rady Zdrowia podczas kryzysu związanego z koronawirusem.
W wypowiedzi na żywo dla „Otse Postimehest”, webcastu gazety Postimees premier zauważył, że wiele agencji w Estonii do tej pory mogło zachowywać się znacznie bardziej profesjonalnie i skutecznie. „Myślę, że jest to jedna lekcja, którą należy odrobić, gdy kryzys przesili się. (…) Z perspektywy czasu lekcja jest taka, że ta gra w siatkówkę nie powinna mieć miejsca w Saremie.”. Wkrótce po turnieju w Saremie zgłoszono pierwsze przypadki COVID-19 na wyspie, która wkrótce stała się największym ogniskiem choroby w Estonii.
Ratas odniósł się także konkretnie do pracy Rady Zdrowia. „Zarządzanie całym kryzysem było dobre w niektórych sektorach pracy Rady Zdrowia, ale są też miejsca, w których można by to zrobić lepiej.”. Ratas odmówił komentarza na temat tego, czy dyrektor generalny zarządu, Merike Jürilo, powinien ustąpić.
Err.ee Oprac Mk
foto wkipedia
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!