Krzyż katolicki we wsi Białowieżski został uratowany. Prawosławni mieszkańcy wsi muszą pogodzić się z przegraną w walce z krzyżem katolickim. Miejscowi urzędnicy postanowiliy, że krzyż wzniesiony bez pisemnej zgody władz może pozostać na swoim miejscu.
Jak informowaliśmy 8 czerwca, społeczność dwutysięcznej miejscowości Białowieżski pod Brześciem została rozdarta konfliktem wokół krzyża katolickiego. Po długim oczekiwania na oficjalną zgodę miejscowych władz, jeden z katolików nie mogąc się jej doczekać samowolnie ustawił krzyż obok stojącego już krzyża prawosławnego.
I choć wydawać by się mogło, że symbol miłości nikomu przeszkadzać nie powinien, krzyż stał się zarzewiem konfliktu. Część prawosławnych mieszkańców, którzy stanowią większość w miejscowości zażądali jego usunięcia, inni chcieli przeniesienia go w ustronne miejsce. Twierdzili, że skoro katolicy nie mają swojego kościoła, to i krzyża nie powinni się domagać, nie chcieli słuchać żadnych argumentów za pozostawieniem krzyża.
Sporu nie udało się rozwiązać nawet w trakcie zebrania mieszkańców, zwołanego przez miejscowego batiuszkę. Wreszcie, lokalni urzędnicy wzięli na siebie odpowiedzialność za los katolickiego krzyża. Jak pisze portal belsat.eu, 17 czerwca ksiądz Andrzej Borodicz otrzymał odpowiedź od kamienieckiego rejonowego komitetu wykonawczego.
„W wyniku głosowania w sprawie instalacji przydrożnego katolickiego krzyża we wsi Białowieżski, podczas spotkania mieszkańców wsi, większość wypowiedziała się przeciwko jego instalacji. Jednakże, biorąc pod uwagę potrzeby mieszkańców, wyznawców wiary katolickiej, postanowiono krzyża nie demontować” – napisano w piśmie.
Ksiądz Andrzej Borodicz podziękował gorąco mediom, dzięki którym sprawa nabrała rozgłosu, który niewątpliwie wpłynął na decyzję urzędników.
„Rozgłos pozwoli ludziom, którzy musieli ukrywać się ze swoją wiarą katolicką, być bardziej pewnymi siebie. Prześladowanie doda im siły ducha, żeby mogli bronić swojej wiary” – powiedział ksiądz Borodicz i podziękował szczególnie telewizji Biełsat.
Kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!