Czyżby pod Debalcewem do „pospolitego ruszenia” z Donieckiej i Ługańskiej dołączyli nawet wolontariusze z bratniej Jakuckiej Republiki Ludowej? Do tego najwidoczniej przyjechali stamtąd własnymi czołgami…
Tak należałoby wnioskować, dając wiarę oficjalnym zapewnieniom Kremla, że żadnej rosyjskiej agresji na Ukrainę nie ma, nie ma tam również rosyjskich żołnierzy. Kto i gdzie nagrał wobec tego to wideo?
Kresy24.pl
https://www.youtube.com/watch?v=Ny_6ZAxa86A
8 komentarzy
sms
23 lutego 2015 o 11:15oj tam to przecież syn Władimira Władimirowicza Putina z trzeciego konkubinatu, na feriach wnuki wodza na sankach za czołgiem wozi …. a że to jest w Doniecku to przypadek, jak również ten piękny czołg kupiony w markecie budowlanym jako glebogryzarka
Pesymista
23 lutego 2015 o 12:31Glebogryzarka mówisz hmmmmmm nie wpadłbym na ten pomysł.
Pesymista
23 lutego 2015 o 12:29Nie wiem czemu się autor dziwi. Powszechnie wiadomo, że czołgi w Rosji mona kupić w sklepie rybnym albo wędkarskim. Zaś jeżeli chodzi o Ukrainę to tam ludzie się wręcz potykają o sprawne czołgi, które rosną na stepie jak maślaki w polskich lasach na jesieni. Wystarczy podejść do takiego czołgu (maślaka) otworzyć właz i objąć w posiadanie jak właściciel (taka pierwotna forma nabycia własności). I już można śmigać czołgiem po stepie z kolegami.
A odnośnie tego bohatera filmiku to wyjaśnienie też podejrzewam nie jest trudne. Nie będę długo nad tym dywagował napisze tylko enigmatycznie „ach te wymiany studenckie z Erasmusa”. Po takich wymianach dzieci wyglądające jak potomkowie Czyngis-chana (Temudżyna ) rozsiane są po świecie tam gdzie teoretycznie nie powinno ich być.
Adam Nowa
23 lutego 2015 o 14:11tu widać lepie „noworosjanina” zapewne ze zdobycznym aparatem ( kiedyś zegarki, a dzisiaj telefony – 75 później, a jakby nic się nie zmieniło u ruskich ) https://www.youtube.com/watch?v=NA7bsde1-zo
Witold
24 lutego 2015 o 02:51Dalej ta swołocz żyje mentalnie na poziomie średniowiecza, albo jak ktoś napisał – że mentalnie są jeszcze w epoce kamienia z grubsza lizanego. 🙂
Marcomatador
23 lutego 2015 o 22:17jaki ten czołg Ruski ,on nie z Rosji przyjechał ,on tylko na pomniku stał
Wezyr
24 lutego 2015 o 02:48No oczka prawie takie same „słowiańskie” jak u Putlera. Ha,ha,ha,ha,ha … może Fiutin kolegów z własnej jurty wezwał na pomoc. 🙂
gru
24 lutego 2015 o 10:50Skośnookie s-syny przyjechały po rozrywkę dla nich mordy, grabieże i gwałty to przygoda.