– W białoruskim społeczeństwie rozprzestrzenia się lenistwo i uzależnienia. Zewnętrzne siły próbują wzniecić ogień niszczącej rewolucji na Białorusi, która uderzy w jedność narodu – podstawę rozwoju gospodarczego i niepodległości kraju – powiedział Aleksander Łukaszenka, przemawiając na uroczystościach z okazji Dnia Niepodległości Republiki Białoruś.
Według białoruskiego prezydenta, narodowi zagraża degradacja, stagnacja i upadek, ponieważ coraz więcej obywateli liczy tylko na pomoc państwa, a ludzienie nie chcą brać odpowiedzialności za siebie;
– Coraz częściej można usłyszeć słowa – Dlaczego mam robić coś samodzielnie? Przecież jest państwo – niech ono o mnie zadba”. – Powiem wprost: myśleć, że państwo powinno robić wszystko za wszystkich – to niebezpieczne złudzenie. Powiem dosadniej – to prosta droga do degradacji narodu, do stagnacji i upadku”- ostrzegł dyktator.
Tradycyjnie już prezydent wspomniał o wrogach wewnętrznych i zewnetrznych. Według niego jakieś zewnętrzne siły próbują wzniecić ogień buntu lub niszczącej rewolucji na Białorusi, która uderzy w jedność narodu – podstawę rozwoju gospodarczego.
Baćka uspokoił zaraz naród zapewniając, że wraz z najbliższymi sojusznikami, przede wszystkim z braterską Rosją, zapewnia bezpieczeństwo kraju i na pewno nikomu dziś do głowy nie przyjdzie, by grozić Białorusi wojną.
Aleksander Łukaszenka wezwał naród do obrony swoich wartości moralnych;
– Dyskusje wokół tzw. małżeństw jednopłciowych, jakie niedawno nabrały przyśpieszenia, nie są tylko jednorazowym epizodem. To tragiczny symbol ogólnego kryzysu duchowego i zaślepieniem światem zachodnim. Jest to również świadectwo osłabienie wewnętrznej woli. – Nie chodzi tu tylko o małżeństwa homoseksualne … Na naszych oczach zachodzi odejście od podstawowych, tradycyjnych wartości cywilizacji europejskiej. Niszczona jest instytucja rodziny jako naturalnego związku między mężczyzną i kobietą … W związku z tym, prezydent wezwał naród, by zrozumiał, że „niezależność” jest prawem do obronywyznawanych wartości moralnych, prawem do życia zgodnie z sumieniem, zgodnie z naturalnymi prawami natury i moralności ludzkiej
Dyktator poświęcił część swojego wystąpienia globalizacji, która jego zdaniem niesie wiele ukrytych niebezpieczeństw, których naród nie jestświadom.
-Wszystko się coraz bardziej komplikuje, świat staje się coraz bardziej podatny na zagrożenia, – powiedział. – Atak terrorystyczny tylko w jednym mieście może zagrozić bezpieczeństwu całego regionu. Jedna demonstracja jest w stanie zapalić płomień wojny domowej w całym kraju, a następnie rozprzestrzenić się na sąsiadów. Spekulacje kilku anonimowych giełdowych spekulantów, mogą zachwiać gospodarką wielu, nawet rozwiniętych krajów – powiedział Łukaszenka
Jak sugeruje Łukaszenka, przyszłości może być jeszcze bardziej ponura; – Ataki hakerów, które mogą sparaliżować całe metropolie, tak jak w hollywódzkich filmach, już jutro mogą stać się realną rzeczywistością…
Kresy24.pl/charter97.org
1 komentarz
czorny_baron
27 stycznia 2015 o 20:46Mędrkowania wioskowego głupka, jakich pełno w internecie. I ktoś taki stoi na czele państwa, z którym graniczymy. Straszne…