Na Skwerze Wołyńskim po raz kolejny wołamy: pozwólcie nam ekshumować szczątki naszych bliskich, pozwólcie nam godnie ich pogrzebać – apelował podczas obchodów Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Ludobójstwa na Wołyniu szef Urzędu ds. Kombatantów Jan Józef Kasprzyk.
Według wiceprezesa IPN profesora Krzysztofa Szwagrzyka, jedna z największych zbrodni w dziejach narodu polskiego nadal nie jest udokumentowana. Tylko 5 proc. miejsc związanych ze Zbrodnią Wołyńską zostało przebadanych przez archeologów, a to oznacza, że znajdujemy się na początku tej drogi.
W niedzielę pod warszawskim pomnikiem Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez nacjonalistów ukraińskich na obywatelach II RP na terenie województw płd.-wsch. w latach 1942-47 odbyły się obchody Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Ludobójstwa.
Podczas uroczystości szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk przypominał m.in., że na Wołyniu „100 tysięcy obywateli II Rzeczypospolitej zostało w sposób okrutny zamordowany w imię obłędnej ideologii, w imię nacjonalizmu, który pchał Ukraińców do tego, żeby podzielić ludzi na lepszych i gorszych, a dla gorszych nie przewidywał istnienia na tej ziemi”. Kasprzyk wskazał, że „ponad 100 miejscowości zniknęło z powierzchni ziemi”.
Niestety, jak dodał, „ta rana krwawi po dziś dzień”. „Aby przestała krwawić, potrzebne jest coś, co w życiu ludzi narodów i państw jest bezcenne, czyli pojednanie. Ale żeby do niego doszło, niezbędne jest stanięcie w prawdzie. Bo przebaczyć można tylko wtedy, kiedy druga strona o przebaczenie prosi” – mówił Kasprzyk.
„Tylko na prawdzie, na pojednaniu, można zbudować fundament łączący współcześnie i w przyszłości naród i państwo polskie oraz ukraińskie” – dodał.
„W tym miejscu, na Skwerze Wołyńskim po raz kolejny wołamy, z nadzieją, pozwólcie nam ekshumować szczątki naszych bliskich, pozwólcie nam godnie ich pogrzebać, bo nie leżą w grobach, leżą w bezimiennych mogiłach, dołach śmierci. I stamtąd wołają do nas o to, żebyśmy byli wierni tradycji chrześcijańskiej i łacińskiej, a jej elementem jest wskazanie, aby umarłych godnie grzebać. Bez tego trudno myśleć o przyszłości” – apelował Kasprzyk. Dodał, że „bez prawdy trudno myśleć o pojednaniu”.
oprac. ba za dzieje.pl/ fot: kombatanci.gov.pl
3 komentarzy
validator
12 lipca 2021 o 12:58Długo jeszcze będziecie „apelować”? Nie ma do czego. Z każdym należy prowadzić dyskusje tylko takimi metodami, jakie do niego trafiają. Nauczcie się tego wreszcie, bo powtórzy się sytuacja jak w relacjach z USA. I będzie śmiechu kupa na pół świata.
krogulec
20 lipca 2021 o 14:06Apelować do bandyty. Śmiechu warte.
Maria Kozakiewicz
2 lipca 2023 o 18:42Czy ktos dobrze (zrodlowo) znajacy temat Rzezi, zna moze nazwiska Ukraincow, ktorzy zgineli broniac Polakow? (wazne)