W drugim dniu 44. posiedzenia Sejmu VIII kadencji Sejm przyjął rządowy projektu nowelizacji ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy. Na mocy nowego prawa cudzoziemcy będą mogli otrzymać sezonowe pozwolenie na pracę od starosty powiatowego.
Informację te podano na internetowej stronie izby niższej polskiego parlamentu.
Nowelizacja dotyczy obywateli wszystkich państw niebędących członkami Unii Europejskiej i Europejskiego Obszaru Gospodarczego.
Jak czytamy, w ustawie „określono w niej nowe zasady przyjmowania cudzoziemców do wykonywania pracy sezonowej i krótkoterminowej w Polsce. Stworzono też podstawy do wymiany danych dotyczących wykonywania pracy przez cudzoziemców między urzędami.
„Wprowadzone przepisy dostosowują krajowe prawo do unijnej dyrektywy w sprawie warunków wjazdu i pobytu obywateli państw trzecich (spoza UE) w celu zatrudnienia w charakterze pracownika sezonowego. Zgodnie z nowelizacją, wprowadzony zostanie dodatkowy typ zezwolenia na pracę sezonową, które będzie wydawane przez starostę” – informuje służba prasowa Sejmu.
Co istotne, cudzoziemiec będzie mógł pracować w Polsce przez dziewięć miesięcy na przestrzeni jednego roku kalendarzowego, co w zasadzie umożliwi mu zachowanie płynności finansowej, gdyby na jeden kwartał wracał do rodziny.
„Cudzoziemiec będzie mógł wykonywać pracę sezonową przez 9 miesięcy w roku kalendarzowym. Dodatkowe zmiany mają na celu uszczelnienie procedury związanej z wykonywaniem pracy krótkoterminowej (do 6 miesięcy w ciągu kolejnych 12 miesięcy) przez obywateli 6 państw: Armenii, Białorusi, Gruzji, Mołdawii, Rosji oraz Ukrainy na podstawie oświadczeń zarejestrowanych w powiatowym urzędzie pracy. Nowe przepisy o dostępie cudzoziemców do pracy sezonowej dotyczą obywateli wszystkich państw spoza UE i EOG” – czytamy w oświadczeniu.
Kresy24.pl
10 komentarzy
observer48
23 czerwca 2017 o 00:20Fantastyczny sposób na rozmiękczanie od wewnątrz „ruSSkiego mira” i elimincję ukraińskiego monopolu na polskim rynku pracowników sezonowych. Brawo Sejm!
jubus
23 czerwca 2017 o 08:59To teraz powinno się wypowiedzieć tą procedurę o uproszczonym zatrudnianiu. Skoro upraszczamy możliwość podejmowania pracy sezonowej dla wszystkich to nie wolno nam dyskrymiminować nikogo. A więc Ukraińcy powinni być traktowani tak samo jak Serbowie czy Kazachowie lub Chińczycy.
Zalew Ukraińców jest tragedią dla Polski, ponieważ spycha naszą gospodarkę z toru rozwoju, opartego o wzrost wydajności pracy. Jak niby ma rosnąć wydajność, jak firmy opierają się na taniej robociznie? To drogą do nikąd!
Tak długo jak rozwój Polski będzie oparty o tanich imigrantów, będziemy dziadować jako cały kraj, a nasz poziom życia nigdy, przenigdy nie przebije chociazby poziomu 50% poziomu życia w najbogatszych krajach, typu USA, Niemcy czy Szwecja. Nigdy w życiu!
jubus
23 czerwca 2017 o 09:00Podstawą rozwoju gospodarki i wzrostu zamożności jest połączenie polityki NISKICH CEN I WYSOKICH PŁAC.
I nie obchodzi mnie, jak to ma być zrobione, ceny produktów i usług mają być niskie, w stosunku do jakości, a płace realne, przeciętnego Polaka, wysokie. Jedynym sposobem do tego są innowacje, wzrost wydajności pracy, niskie podatki. I tyle w temacie.
księciunio
23 czerwca 2017 o 18:34Większej głupoty jak piszesz nie słyszałem jubus co ty palisz.
jubus
24 czerwca 2017 o 08:17Odezwał się Liberał. Ciekaw jestem iluż to Ukraińców zatrudniasz?
Enej bandyta
23 czerwca 2017 o 09:51Wrzucę artykuł z wPolityce bardzo na czasie i celnie opisujący stan aktualny i co należy robić w przyszłości:
http://wpolityce.pl/polityka/345410-koniec-zludzen-czas-dokonac-zdecydowanej-reorientacji-w-naszej-polityce-wobec-ukrainy
Tylko pragmatyzm i zero emocji w stosunkach z Ukrainą – Powtórzę jeszcze raz za autorem KONIEC ZŁUDZEŃ !!!!
Japa
23 czerwca 2017 o 10:17Bez wzgledu na opcje polityczną , każda władza, a raczej tzw. „Warszawka” jest oderwana od realiów Polski wsiowej i powiatowej. Oczywiście PiS celuje w tym dziele. Tak jakby żaden z nich kobyle pod ogon nie zajrzał. PRZECIEŻ ta „nowelizacja” niczego nie zmienia. To tylko polityczny zabieg łamiący istotę prawną przebywania Ukraińców w Polsce. Pobyt turystyczny zastąpiono terminem turystyka zarobkowa. Realia są inne. Tzw. praca dorywacza , to podstawowa forma zatrudnienia większości. Nie mówię o innych formach jak np. „praca na plecach”, czy uczestnictwo w grupach przestepczych, oraz zajmowanie się kontrabandą.
Polska traci na pobycie czerni bo nie potrafi jasno określić, że białe jest białe, a czarne jest czarne. Jest faktem, ze Ukraińcy ulegają wypadkom, chorują itd. Leczą się za nasze. Sprytnie zgłaszają się na szpitalną izbę przyjęć i sprawa załatwiona. Gdzie nie spojrzysz tam Ukrainiec. Ba, dzieci do szkół zapisują.Studiują itd. Za czyje? PiSlamiści w ramach walki z Rosją mydlą narodowi oczy i finansują, tak czy inaczej pobyt czerni w Polsce.
Powtarzam POLSKA STWARZA POZORY LEGALNOŚCI POBYTU czerni i tym samym łamie prawo europejskie. Chłopstwo małorolne i kułacy zatrudniają Ukropków i tym samym łamią prawo.
Wpuszczając tabuny dziczy Polska musi najpierw zabezpieczyć bezpieczeństwo prawne dla swoich obywateli , którzy zatrudniają uciekinierów przed biedą i dziadostwem, oraz sformalizować zasady leczenia, okreslenia miejsca pobytu, i najważniejsze PODATKOWANIA.!!!! Nie może być tak, że Polak pracuje i płaci podatki, a byle powsinoga z UPAiny zabiera mu prace , ponieważ jest tańszy o podatek.
Red
23 czerwca 2017 o 11:13Gorąco polecam art :
http://wpolityce.pl/m/polityka/345410-koniec-zludzen-czas-dokonac-zdecydowanej-reorientacji-w-naszej-polityce-wobec-ukrainy?utm_referrer=https://zen.yandex.com
Enej bandyta
23 czerwca 2017 o 13:01@Red – korzystasz z Yandexu ?
jubus
24 czerwca 2017 o 08:18Ja korzystam i polecam. Lepsza wyszukiwarka niż Google.