12 maja w kościele katedralnym Jezusa Miłosiernego w Witebsku odbyło się pożegnanie z wiernymi ks. kanonika Pawła Knurka. Kapłan, który jest obywatelem Polski został zmuszony do wyjazdu z Białorusi po 15 latach posługi kapłańskiej, bo władze tego kraju (bez podania powodu) odmówiły mu zgody na dalszą pracę.
W niedzielę Jezusa Chrystusa Dobrego Pasterza, ks. Paweł Knurek, celebrował swoją ostatnią mszę na Białorusi. W Eucharystii uczestniczył także biskup witebski Oleg Butkiewicz.
Jak przypomniał portal Catholicnews.by, pełnomocnik ds. wyznań i narodowości na Białorusi Leanid Hulaka odmówił zgody na pełnienie posługi kapłańskiej dla duchownego, który poświęcił Białorusi i mieszkającym w tym kraju katolikom wiele lat i wysiłku. Odmawiając księdzu Knurkowi pełnienia posługi na Białorusi, urzędnik zignorował apele licznych wiernych – obywateli Republiki Białorusi.
Pożegnać się z księdzem Pawłem Knurkiem do witebskiego kościoła Jezusa Miłosiernego licznie przybyli katolicy Witebska oraz byli parafianie wydalonego z Białorusi księdza z miejscowości Łyntupy (rejon postawski obwodu witebskiego).
W wygłoszonym podczas pożegnalnej Mszy św. kazaniu ks. kanonik Paweł Knurek apelował do wiernych, by krzywdę i niesprawiedliwość wyrządzoną jemu i jego parafianom przez białoruskie władze, przyjęli po chrześcijańsku. Mówiąc to kapłan podkreślił, że nie przypomina sobie żadnych działań, czy zachowań, które mogły stać się pretekstem zakazu pełnienia posługi kapłańskiej na Białorusi.
Biskup witebski Oleg Butkiewicz odnosząc się do wydalenia ks. Knurka z Białorusi powiedział, że cała ta sytuacja dziwi go: „Komunizm u nas wciąż się nie skończył, bo i teraz kapłanom nie pozwala się pracować dla dobra Boga i kraju. Coś złego dzieje się z nami …”- powiedział hierarcha.
Żegnając ks. kanonika, biskup nie szczędził mu ciepłych słów. Dziękując za wieloletnią pracę w diecezji witebskiej powiedział, że odczuwał wielkie szczęście, że miał w diecezji kapłana takiego formatu.
Portal znadniemna.pl przypomina, że wydalony z Białorusi ksiądz Paweł Knurek w ostatnim okresie swojej posługi na Białorusi był nie tylko proboszczem witebskiej katedry katolickiej, lecz także egzorcystą diecezji witebskiej.
oprac.ba za catholic.by/znadniemna.pl/catholicnews.by
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!