Choć zabiega o to lokalny samorząd, w najbliższym czasie nie należy spodziewać się otwarcia kolejowego przejścia granicznego we Włodawie, informuje portal rynek-kolejowy.pl
Portal wskazuje, że po II wojnie światowej granica rozdzieliła leżące po stronie polskiej miasto od powiązanej z nim stacji, która dziś leży na terenie Białorusi. Tymczasem sygnalizowanym przez spedytorów problemem pozostaje przepustowość polsko-białoruskiego przejścia granicznego Terespol – Brześć. Jedną z koncepcji poprawy sytuacji w tym zakresie jest otwarcie nowych przejść kolejowych, które przejęłyby część ruchu z magistrali E20. Jedno z nich mogłoby zafunkcjonować w przedzielonej Bugiem Włodawie. Pomysł ten jest wspierany przez lokalny samorząd polskiego powiatu włodawskiego. Niestety w obecnej sytuacji politycznej, przedsięwzięcie pewnie nie dojdzie do skutku.
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!