Rosyjscy dziennikarze i miłośnicy lotnictwa zauważyli, że na materiałach argentyńskiej policji ze śledztwa w sprawie przemytu narkotyków pocztą dyplomatyczną do Rosji, widać numer samolotu, którym rzekomo były przewożone narkotyki. Wnioskując po numerze, to maszyna do obsługi administracji prezydenta Rosji.
O aferze z narkotykami w ambasadzie Rosji w Argentynie czytaj tutaj.
Na zdjęciach widać, według argentyńskiej żandarmerii, narkotyki pakowane do samolotu Ił-96 z numerem bocznym RA-96023. To nowa maszyna. Jak napisał portal rbc.ru, samolot z takim numerem, od sierpnia 2016 roku jest w dyspozycji tzw. Departamentu Spraw Prezydenckich Szwadronu Sił Powietrznych Specjalnego Przeznaczenia „Rosja”. Rbc.ru pisze, że używali go najwyźsi rosyjscy urzędnicy, ale mimo prób, portal nie był w stanie stanie ustalić, kto konkretnie.
Z kolei portal russianplanes.net, jeden z tych portali śledzących loty samolotów, podał że Ił-96 z numerem bocznym 96023 był 6 grudnia 2017 roku na lotnisku w Buenos Aires, a następnego dnia w Republice Zielonego Przylądka na Morzu Atlantyckim. Stamtąd poleciał do Moskwy. Podobne informacje parę godzin potem podał największy portal tego typu FlightRadar.
Władze Argentyny podawały wcześniej, że to właśnie w grudniu 2017 załadowano narkotyki do samolotu w rosyjskim bagażu dyplomatycznym.
Szwadron „Rosja” zaprzecza tym informacjom.
Na razie w sprawie zatrzymano pracownika technicznego ambasady Rosji w Buenos Aires, policjanta rosyjskiego i dwie inne osoby, najprawdopodobniej nie sprawujące funkcji państwowych, które próbowały odebrać w Moskwie bagaż z narkotykami.
Natomiast brytyjska gazeta „The Daily Telegraph” twierdzi, że przemyt narkotyki z Ameryki Południowej zostały przemycone na pokładzie samolotu, którym przyleciał z wizytą roboczą do Argentyny Nikołaja Patruszew, sekretarz Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej.
Oprac. MaH, crimerussia.com, rbc.ru
fot. Gendarmería Nacional Argentina
1 komentarz
Luk
28 lutego 2018 o 21:02To rosyjska bezpieka szmuglowała narkotyki, bo to jedno z ich źródeł dochodu.
Cywilne władze Rosji to też faktycznie bezpieka…