„Zostałem wpisany na listę, nie będę wymyślał powodów, żeby uciec” – powiedział w rozmowie z zw.lt gitarzysta zespołu Will’N’Ska Ernest Tylingo, który znalazł się na ogłoszonej dziś przez Ministerstwo Ochrony Kraju liście poborowych.
Ale są też inne opinie: „Zaczęło się to od propagandy litewskiej, że Ruscy nas atakują (chociaż atakują oni nas, zdaniem polityków, już od początku niepodległości), mimo że nigdzie w oficjalnej retoryce nie ma na to dowodów. Tym bardziej, że na Ukrainie nastał pokój, podpisano rozejm. Byłoby wszystko w porządku, gdyby istniał normalny powód, a nie jakaś niezdrowa panika i pośpiech. Metoda losowania też jest nielogiczna i podejrzana, czy nie bardziej logiczne byłoby wezwanie do służby tych ludzi, którzy naprawdę nie mają innego wyboru, a nie tych, którzy coś już budują w swoim życiu i mają plany” – mówi Arnold Rusakiewicz (więcej o tym, jak oceniają pobór do wojska Polacy przeczytasz w relacji portalu zw.lt).
Na ogłoszonej dzisiaj na Litwie liście poborowych jest 36 tys. 825 nazwisk. To mężczyźni w wieku od 19 do 26 lat. Im wyższy numer poborowego na liście, tym mniejsze prawdopodobieństwo, że trafi na służbę. Po sporządzeniu list pierwsze wezwania poborowi otrzymają pocztą już po tygodniu, pozostali – mniej więcej po miesiącu. Po przybyciu do oddziałów służby poborowej zostanie oceniona przydatność młodych mężczyzn do służby.
Po otrzymaniu wezwań wszyscy poborowi będą musieli we wskazanym terminie przybyć do oddziałów służby poborowej i złożyć dokumenty – jeżeli nie zostanie ustalone, że służba dla poborowego ma być odroczona, zostanie skierowany do sprawdzenia stanu zdrowia. W pierwszej kolejności do jednostek będą przydzielani ochotnicy, następnie – osoby ze sporządzonej listy. Ochotnicy mają przywilej wybierania miejsca służby. Właśnie od ich wyboru będzie zależało, ilu poborowych rozpocznie służbę w sierpniu.
Kresy24.pl/zw.lt
14 komentarzy
macie okazję
13 maja 2015 o 22:51No, Polacy, macie okazję ćwiczyć, by w razie wojny bronić ,,waszego” Wilna. Skoro to Wasza ziemia, to pamiętajcie, że powinniście być gotowi oddać za nią życie. Piszę to jako Polka, którą wkurzają roszczenia Polaków względem Litwy.
Misyu
14 maja 2015 o 07:19Dokładnie.
Polacy na Litwie zachowują się jak Rosjanie, służący faszystowskiemu Putinizm’owi. Nie uważają się za obywateli kraju, w którym się urodzili i mieszkają, więc niech przeprowadzą się do Rosji lub Polski.
Skoro robią z siebie obywateli drugiej kategorii (jak Rosjanie) a potem jęczą to tylko się ośmieszają i przynoszą Polsce wstyd.
Patologia.
Paweł
14 maja 2015 o 13:06Jaka z Ciebie polka jak piszesz „waszego”, będą bronić naszego Wilna. A oni tam walczą o swoją ojcowiznę, możliwość mówienia, pisania w języku swoich dziadków. Ilu Polskich bohaterów o naszą wolność spoczywa w tamtej ziemi, a im mimo, że jesteś w UE ogranicza się podstawowego prawa pielęgnowania kultury swoich rodziców i dziadków. Oni Polski nie opuścili tylko Polska o nich zapomniała dzięki naszym wspaniałym polityką. Zawsze będę popierał poszanowanie dla dbania o Polski język i kulturę.
macie okazję
15 maja 2015 o 13:34@Misyu Tak się składa, że studiuję filologię bałtycką, więc wiem jak wygląda sprawa z polską mniejszością na Litwie. Profesorowie(Polacy) opowiadają, że Polacy zachowują się tam fatalnie. Gdyby Niemcy zachowywali się tak we Wrocławiu, to mielibyśmy już wojnę, ale wg większości naszego społeczeństwa: ,,nam wolno”.
macie okazję
15 maja 2015 o 13:31@Paweł Piszę do mniejszości polskiej na Litwie, dlatego napisałam ,,waszego” Wilna. Ja jestem Polką z centralnej Polski, więc nie identyfikuję się z Kresowiakami. To tak jakbym pisała o Ślązakach ,,my”, a przecież nie jestem ze Śląska.
Adinoćka
16 maja 2015 o 12:51@ macie okazje A ja bywam na Litwie i widzę jak miejscowi Polacy są np: trzymani w skansenie biedy (rejon solecznicki ma najmniejszą pule na inwestycję), jak kasuje się polskie szkoły szczególnie w miejscowościach mieszanych czy szkoły średnie, jak wyszydza się polskość na co dzień (np: zostałem obdarzony serdecznym fuckiem przez szaulisa zza szyby autobusu za posiadanie flagi narodowej podczas pieszej pielgrzymki: polscy gimnazjaliści są bici za używanie polskiego na ulicy pod szkołą) i w edukacji publicznej np: ucząc dzieci bzdety o polskiej okupacji i masowym powitaniu wkraczających do Wilna w 39 Litwinów. Tak mógłbym bez końca… Trzeba być podłym żeby w takiej sytuacji opisywać samoobronę gnojonych wilniuków jako wywyższanie się.
macie okazję
16 maja 2015 o 20:28@Adinoćka Z tym biciem dzieci to wyskoczyłeś/aś jak Putin z ,,faszyzmem na Ukrainie”. Polskie szkoły są likwidowane, bo najzwyczajniej w świecie Polacy częściej posyłają swoje dzieci do litewskich, więc nie opłaca się utrzymywać polskich. Gdyby Polacy nie wchodzili ruskim w pewną cześć ciała bez mydła i nie wywyższali się oraz nie traktowali Litwy jako swojej własności, a Litwinów jako ludność drugiej kategorii, to nikt by nie miał do nas pretensji
Nick
25 maja 2015 o 13:19Ty jesteś Polką(?) z centralnej Polski(?), więc nie identyfikujesz się z Kresowiakami – to z kim się identyfikujesz? Ja jestem Polakiem i identyfikuję się z Polakami, bez względu na to, gdzie oni mieszkają. Są moimi rodakami.
A kto jest twoim rodakiem? I gdzie jest ta „centralna Polska” z której jesteś?
Gienek
17 maja 2015 o 12:59Bezczelność Żmudzinów nie zna granic podszywają się pod Polaków, żeby niszczyć i szczuć na Polaków mieszkających na Litwie. Ambasada Żmudzinów w natarciu. Obiecuję wam jedno, że jako Polak wyślę list do ambasady Rosji w Polsce i napiszę w nim, jak podstępem znieść skutecznie sankcje Zachodu na Rosję, a w zamian będę prosił Rosję o rozbiór Litwy między Polskę i Rosję, a zgoda rządu w Warszawie nie będzie do tego potrzebna. Czas zlikwidować to faszystowskie państwo Żmudzinów. Napiszę, jak to zrobić i uzyskać akceptację UE i NATO.
staszko
17 czerwca 2015 o 16:18Pewnie jest z Warszawy, oni uważają, że tylko tam jest Polska 😛 A przecież prawdziwa Polska to Wielkopolska, od niej się wszystko zaczęło.
basia
17 maja 2015 o 13:43Niech sobie stara panna i siwy kozioł sami w kamasze idą, a nie nasze dzieci z domów siłą wyciągają!
poijlkj
18 maja 2015 o 10:32bo akurat wilno jest polskie tak jak większa część zachodniej rosji i połowa wschodnich niemczech oraz czechy słowacja węgry i kawał grecji i włoch (północnyc h) tak więc – polacy do boju?! :/ przykre ale dla mnie polska jest jedna – stracona – ta dzisiejsza.
tak, oczywiście
19 maja 2015 o 12:16Tak, tak. Chicago też polskie.
Nick
25 maja 2015 o 13:22Są obywatelami tego państwa, więc powinni spełnić swój obywatelski obowiązek. A, że to państwo traktuje ich jak obywateli drugiej kategorii, to inna sprawa.