![Collage za fot: ICTV / Topwar.ru](https://kresy24.pl/wp-content/uploads/2025/02/system_Waldaj_Budanow.jpg)
Collage za fot: ICTV / Topwar.ru
Rosja straciła swój najnowocześniejszy system obrony powietrznej.
Dywersanci ukraińskiego wywiadu wojskowego pokonali ponad 500 km, dotarli do miejscowości Dołgoprudne pod Moskwą, zakradli się na teren jednostki wojskowej i wysadzili tam w nocy na 6 bm. dwa najnowocześniejsze rosyjskie mobilne systemy obrony powietrznej „Wałdaj”, mające chronić rosyjską stolicę przed dronami – donosi Forbes.
Czy cel był wart tak ogromnego ryzyka? Jak najbardziej. „Wałdaj” to niezwykle skomplikowany i drogi system radiolokacyjny, działający automatycznie 24 godziny na dobę, wyposażony w pasywne radio-detektory, czujniki na podczerwień, radary i systemy zakłócania.
Nie jest w stanie ukryć się przed nim nawet mały dron, a jeśli znajdzie się w promieniu 10 km od tego systemu – zostanie zneutralizowany. Rosja wyprodukowała pierwszego „Wałdaja” w 2020 roku i ma bardzo niewiele tych systemów. Otoczyła nimi Moskwę, żeby chronić ją przed ukraińskimi nalotami.
Teraz ukraińscy dywersanci podłożyli pod dwa takie systemy ładunki wybuchowe i zdetonowali. Tym samym otworzyli ukraińskim dronom drogę na rosyjską stolicę. Oczywiście rosyjskie dowództwo będzie się starało zatkać tę dziurę i przesunie tam kolejny system, ale rozciągnie to rosyjską obronę powietrzną, a więc zmniejszy jej skuteczność.
Tak więc Rosja straciła już od początku wojny 3 „Wałdaje”. Poprzedniego zniszczył w 2022 roku na tyłach frontu… ukraiński dron, który miał być ofiarą tego systemu, a stał się jego zabójcą.
Osłabianie rosyjskiej obrony przed dronami pozwala Ukrainie nasilić ataki na kluczowe obiekty nawet w odległych regionach Rosji: bazy lotnicze, składy paliw i amunicji, fabryki zbrojeniowe i rafinerie, niekiedy oddalone o ponad 1500 km od linii frontu. Dzięki temu udało się już zmniejszyć rosyjską produkcję paliw o ponad 10 proc.
Najnowsze ukraińskie duże bezzałogowce są już nawet w stanie zrzucać bomby na wybrane obiekty i wracać do bazy. Jeszcze do niedawna były to wyłącznie ataki typu kamikaze, czyli loty w jedną stronę.
Nic więc dziwnego, że ukraiński wywiad jest gotów wysłać swój pododdział w 500-kilometrową ryzykowną misję przez terytorium wroga, żeby jeszcze bardziej zwiększyć skuteczność tych nalotów.
Ukraine’s GUR announces the destruction of Russia’s newly developed and deployed "Valdai" radar system in Moscow.
The system, designed to detect drones and airborne threats, was a recent addition to Russia’s air defense network.
Now it's not. pic.twitter.com/SzSrCd6FIf
— SPRAVDI — Stratcom Centre (@StratcomCentre) February 13, 2025
Zobacz także: Znaleźli sposób na rosyjską super-broń! To kompletnie zmieni losy wojny?
KAS
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!