Oliub Titijew, przewodniczący czeczeńskiego oddziału Memoriału, organizacji zajmującej się badaniem i popularyzowaniem wiedzy o zbrodniach komunizmu oraz obroną praw człowieka, jest oskarżony o rzekome posiadanie narkotyków w dużej ilości.
Przed sądem w mieście Szali w Czeczenii właśnie rozpoczął się jego proces. Oskarżenie oprócz 4 lat więzienia, domaga się także 100 tys. rubli grzywny (równowartość ok. 5,76 tys. zł.).
Titijew nie przyznaje się do winy.
Międzynarodowa organizacja Amnesty International wezwała władze rosyjskiej republiki Czeczenii do natychmiastowego uwolnienia Titijewa nazywając zarzuty „sfabrykowanymi” i „obrazą dla sprawiedliwości”. Aresztowanie Titijewa potępiały też m.in. USA, kraje UE, Parlament Europejski i komisarz Rady Europy ds Praw Człowieka.
Oprac. MaH, tvrain.ru, rferl.org
fot. memo.ru, archiwum prywatne Oliuba Titijewa
1 komentarz
RUFUS66
12 marca 2019 o 21:37No to.: SIBIR:.