Znany białoruski strateg polityczny Aleksandr Fieduta (56 lat) zniknął po przylocie do Moskwy, gdzie udał się w sprawach zawodowych. Jego żona Marina Szibko poinformowała, że nie ma kontaktu z mężem od niedzieli.
Kobieta planuje polecieć do Moskwy w poszukiwaniu męża.
Aleksander Fieduta zna białoruski reżim od podszewski. Był w sztabie wyborczym Aleksandra Łukaszenki w 1994 roku, gdy ten walczył o prezydenturę. Po jego zwycięstwie wyborczym objął urząd szefa Wydziału Informacji Społeczno-Politycznej Administracji Prezydenta.
Szybko jednak przekonał się co do prawdziwych intencji Łukaszenki i już na początku 1995 przeszedł na stronę opozycji.
Podjął pracę w niezależnych mediach, pisał do gazet m.in. Biełorusskoj diełowoj gaziety, Moskowskich Nowosti, Imia, Narodnaj Woli.
W wyborach na Białorusi w 2010 roku pracował dla sztabu wyborczego Uładzimira Nieklajewa, po rozpędzeniu zamieszek został zatrzymany i spędził trzy miesiące w areszcie śledczym. Skazany na 2 lata w zawieszeniu.
Fieduta nie brała aktywnego udziału w kampanii wyborczej 2020 roku i późniejszych wydarzeniach politycznych, w tym czasie pracował w Kijowie.
Euroradio podało, że moskiewska policja przyjęła zgłosznie o zaginięciu Fieduty.
oprac. ba za nn.by/euroradio.fm
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!