Dwie republikańskie komisje Senatu opublikowały raport o biznesowych powiązaniach syna Joe Bidena, demokratycznego kandydata na prezydenta i byłego wiceprezydenta (na zdjęciu).
Kontrowersyjny raport pojawia się na kilka tygodni przed listopadowymi wyborami prezydenckimi. Zawiera zarzuty, że Hunter Biden prowadził „wątpliwe” interesy z obywatelami Ukrainy, Rosji, Kazachstanu i Chin, w tym z żoną byłego burmistrza Moskwy. Stwierdzono, że „nie jest jasne”, czy były wiceprezydent zmienił politykę USA i czy też podjął jakiekolwiek inne działania pod wpływem syna.
Republikańscy senatorowie przyznają w swoim 87-stronicowym raporcie, że „nie jest jasne”, w jakim stopniu stanowisko Huntera Bidena w zarządzie ukraińskiego koncernu gazowego Burisma wpłynęło na politykę administracji Obamy wobec Ukrainy. Niemniej stwierdzono, że miliony dolarów, które Hunter Biden otrzymał za swoją rolę w holdingu, „wpłynęły negatywnie” na wysiłki dyplomatyczne USA w walce z korupcją w tym kraju. Jednocześnie określono Burismę jako firmę „od dawna znaną z korupcji”. „Pozycja Huntera Bidena w zarządzie spowodowała natychmiastowy, potencjalny konflikt interesów, który okazałby się problematyczny zarówno dla urzędników USA, jak i Ukrainy i wpłynąłby na realizację polityki ukraińskiej” – czytamy w raporcie. Nie zawiera on jednak wniosków, że Joe Biden naciskał na Ukrainę, aby zwolniła swojego głównego prokuratora w celu ochrony syna (wcześniej pojawiały się takie oskarżenia).
Republikański raport zawierał zarzuty dotąd niepublikowane, że Hunter Biden i jego współpracownicy otrzymali miliony dolarów „wątpliwego pochodzenia” od cudzoziemców. „Dokumentacja skarbu pozyskana przez przewodniczących wskazuje na potencjalną działalność przestępczą związaną z transakcjami między Hunterem Bidenem, jego rodziną i współpracownikami praz obywatelami Ukrainy, Rosji, Kazachstanu i Chin.”.
Część z nich była związana z „szeregiem działań przestępczych, w tym między innymi zorganizowaną prostytucją i / lub handlem ludźmi, praniem pieniędzy, oszustwami i defraudacją”. Ponadto raport stwierdza, że te transakcje finansowe stanowią „poważne powody do obaw związane z kontrwywiadem”.
Raport dowodzi również, że Hunter Biden i partner biznesowy Devon Archer otrzymali w 2014 roku przelew w wysokości 3,5 miliona dolarów od Jeleny Baturiny, najbogatszej kobiety w Rosji, żony nieżyjącego już burmistrza Moskwy Jurija Łużkowa.
To tylko część podejrzanych interesów, w które zamieszana była rodzina kandydata na prezydenta w czasie, gdy był on zastępcą Obamy.
Rferl.org Oprac MK
foto wikipedia
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!