Rosyjski MSZ oskarżył Litwę o „nieprzyjazne i prowokacyjne” działania.
Chodzi o wyrok sądu w Wilnie, który zaocznie skazał byłego szefa resortu obrony ZSRS, marszałka Związku Sowieckiego Dmitrija Jazowa, oraz byłego wysokiego oficera KGB za zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości podczas tłumienia litewskich dążeń niepodległościowych w 1991 roku, gdy rozpadał się ZSRS.
94-letni dziś Jazow (na zdjęciu po prawej) został zaocznie skazany na 10 lat więzienia, a były oficer KGB Michaił Gołowatow na 12 lat.
Gołowatow to pułkownik, ówczesny dowódca oddziału specjalnego Alfa (w strukturach KGB).
W sumie w procesie oskarżono 67 sowieckich dygnitarzy, a wspomniani wyżej byli najwyźsi rangą i stanowiskami. Pozostali – obywatele Rosji, Białorusi i Ukrainy – skazani zostali na kary od 4 do 12 lat więzienia. Tylko dwóch udało się postawić przed sądem.
-Winni zabijania ludzi, którzy pokojowo chronili wolności zostali wskazani – powiedziała prezydent Litwy Dalia Grybauskaite.
Michaił Gołowatow był aresztowany w lipcu 2011 r. w Wiedniu na prośbę Litwy, która wpisała go na europejską listę poszukiwanych pod zarzutem udziału w wydarzeniach z 13 stycznia 1991 r. Austriacy szybko zwolnili Rosjanina, twierdząc, że został zwolniony wyłącznie z powodów prawnych, ale niektórzy politycy na Litwie uważali, że Wiedeń ulegli presji ze strony Moskwy. W związku z tą decyzją ambasador Austrii w Wilnie otrzymał notę protestacyjną, a pod ambasadą odbyła się demonstracja. Ponadto Litwa wezwała wówczas na konsultacje swojego ambasadora w Austrii, Giedriusa Puojunasa. Nota protestacyjna z tej samej okazji została wręczona ambasadorowi Austrii przez łotewski MSZ. W związku z uwolnieniem Gołowatowa ministrowie spraw zagranicznych Litwy, Łotwy i Estonii Audronius Ažubalis, Ģirts Valdis Kristovskis i Urmas Paet zwrócili się z protestem do Viviane Reding, komisarza do spraw wymiaru sprawiedliwości, konsumentów i równouprawnienia płci oraz pozostałych europejskich MSZ.
Byli sowieccy funkcjonariusze skazani na Litwie za zbrodnie stycznia 1991
Oprac. MaH, rferl.org
fot. kremlin.ru
2 komentarzy
muszkin
14 kwietnia 2019 o 12:33Brawo Litwini. Tak należy postępować z rosyjskimi bandytami.
Putin
24 lutego 2020 o 11:09Rosyjski dyktator Władimir Putin rozpoczął kampanię kłamstw fałszujących historię – wymierzoną w Polskę.Lecz wpierw zaatakował Świadków Jehowy wpierw jego ojciec to robił współpracując z SS za czasów zbrodniarza Stalina teraz robi to on Putin