Dziś rano pod schronisko w Mińsku, gdzie przetrzymywany był sześcioletni Artiom, syn opozycyjnych działaczy, przyszło kilkaset osób domagając się oddania go rodzicom.
Około 13.00 miejscowego czasu matka, Jelena Łazarczik, weszła do budynku, by zabrać syna. Inaczej niż wczoraj, została wpuszczona. Zebrani ludzie zaczęli śpiewać dziecięce piosenki.
Białoruski reżim bez sądu odebrał sześcioletniego syna rodzicom, którzy brali udział w protestach
Po około pół godzinie mama z dzieckiem wyszli za bramę. Powitały ich owacje, śmiech i okrzyki „hura”.
— Onliner (@OnlinerBY) September 19, 2020
Niedługo wcześniej premie Polski Mateusz Morawiecki na portalu społecznościowym potępił działanie władz i wezwał do uwolnienia dziecka Jeleny Łazarczik i Siergieja Mackojta.
„Jestem zszokowany i zbulwersowany informacją, że białoruskie władze używają dzieci jako politycznych zakładników. To barbarzyństwo musi się skończyć. Wzywam białoruskie władze, by przekazały sześcioletniego Artioma rodzicom, Jelenia Łazarczik i Siergiejowi Mackojtowi, białoruskim demokratycznym działaczom” – napisał Morawiecki.
I’m shocked and appalled by the news of Belarusian govt. using children as political hostages again. This barbarity must stop. I urge the Belarusian authorities to hand over 6-years-old Artyom to his parents, Elena Lazarchik and Sergei Matskoyt, Belarusian democratic activists!
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) September 19, 2020
Oprac. MaH, charter97.org, twitter.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!