Przez całą niedzielę trwała strzelanina między kozakami Driemowa i separatystami „prezydenta” Płotnickiego.
Coraz częściej dochodzi do konfliktów między ugrupowaniami zbrojnymi a działającymi na terenie samozwańczych republik oddziałami kozackimi. Kozacy chcą włączyć te terytoria do Rosji, zaś w „władze” DNR i ŁNR – przyznania im autonomii albo uznania niepodległości.
Do zbrojnych potyczek doszło wczoraj m.in. w Stachanowie i w Krasnym Łuczu w obwodzie Ługańskim. Zginęło co najmniej 23 bojowników – informują ukraińskie media cytując dane centrum informacyjnego Rady Narodowego Bezpieczeństwa i Obrony.
Kresy24.pl
4 komentarzy
Waldekk
5 stycznia 2015 o 13:13Bandyci sami sie wystrzelają, brawo !
wac544
5 stycznia 2015 o 14:58Cepy
Zygmunt
5 stycznia 2015 o 17:43Normalka. 🙂 Cep,cepa cepem pogania, czyli CCCP.
Szkoda tylko ,że przez bandytę Putina, który jest osobiście odpowiedzialny za otworzenie tej puszki pandory, cierpią i giną cywile.
slawek3ma
5 stycznia 2015 o 21:45niestety – takie są prawa wojny , odzywają się duże interesy jak i małe – nadzieja że się sami wybiją jest mała.
Mają za sobą potężną matkę rosję.
Jedyne rozwiązanie to dyplomacja ktoś ruskich musi powstrzymać(pewnie to Europa , Araby , Ameryka) a ukraińcy muszą zrobić z tym porządek.
Tylko jak zrobić ten porządek kiedy jeszcze w ich systemie jest burdel