13 grudnia na polecenie Aleksandra Łukaszenki ogłoszono niezapowiedziany kompleksowy sprawdzian gotowości bojowej pod dowództwem Sekretariatu Stanu Rady Bezpieczeństwa Narodowego RB, podał białoruski resort wojskowy.
Wojska mają w krótkim czasie zająć wyznaczone rejony, przeprowadzić prace inżynieryjne i zorganizować obronę i przeprawy przez Niemen i Berezynę. Zapowiedziano zamknięcie ruchu na niektórych drogach w związku z przemieszczaniem sprzęt
„Działania będą miały charakter kompleksowy, wojska będą musiały jak najszybciej udać się w wyznaczone rejony, wdrożyć sprzęt inżynieryjny, zorganizować bezpieczeństwo i obronę, a także postawić przeprawy mostowe na rzekach Niemen i Berezyna.
W tym okresie planowane jest przemieszczanie sprzętu wojskowego i personelu, czasowe ograniczenie ruchu obywateli (transportu) na niektórych drogach publicznych i obszarach terenu” – informuje MON.
Przypomnijmy, 13 grudnia media podały, że płoną koszary i wyposażenie Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej w Klińcach, w pobliżu granicy z Białorusią.
W Rosji noc minęła niespokojnie. Tym razem mieszkańcy obwodu briańskiego na granicy z Białorusią „nie spali”. Grzmiały tam potężne eksplozje, które przestraszeni Rosjanie początkowo mylili nawet z trzęsieniem ziemi.
Rosyjskie kanały Telegram donoszą, że były to ataki na jednostkę wojskową. Propagandziści już podnieśli larum w związku z rzekomym atakiem Ukrainy na obwód briański z HIMARS, donosi UNIAN.
„W Klińcach w obwodzie briańskim, według lokalnych doniesień, na terenie jednostki wojskowej jest bardzo głośny dym (na zdjęciu). Ponadto w Klimowie w obwodzie briańskim odnotowano eksplozje i pożary” – poinformowali Rosjanie.
ba na podst. nashaniva.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!