Trybunał Arbitrażowy w Sztokholmie orzekł w wyroku częściowym, że spełniona została przesłanka kontraktowa uprawniająca PGNiG do żądania zmiany ceny za gaz dostarczany do Polski w ramach Kontraktu Jamalskiego.
– Trybunał uwzględnił kluczowe argumenty PGNiG wskazujące na konieczność obniżenia ceny kontraktowej i odrzucił zarzuty formalne Gazpromu, nakierowane na utrzymanie dotychczasowych, nierynkowych warunków cenowych w Kontrakcie Jamalskim. Z satysfakcją przyjmujemy rozstrzygnięcie Trybunału, potwierdzające prawo PGNiG do obniżenia ceny kontraktowej oraz oczekujemy jej obniżenia do poziomu rynkowego w dalszym etapie postępowania – powiedział Piotr Woźniak, prezes polskiego państwowego koncernu energetycznego.
Więcej na ten temat tutaj i tutaj.
Oprac. MaH, pgnig.pl, BiznesAlert.pl
fot. PGNiG SA
2 komentarzy
Jarema
1 lipca 2018 o 11:27Dobra wiadomość.
Darek
1 lipca 2018 o 15:49Niestety to tylko wstęp do prawdziwego wyroku, a wygrana może być znacznie skromniejsza. Po prostu ustalanie ceny gazu na podstawie cen ropy jest jedną wielką pułapką, a arbitraż nie może narzucić całkowitej zmiany kontraktu. W latach 2014-2017 bardzo, ale to bardzo traciliśmy i tu jest sporo kasy do odzyskania. Jednak gdyby stworzyć inną formułę na bazie ropy od 2018 do 2022 gdy kończy się kontrakt możemy stracić. Każda formuła preferuje albo rosnące albo malejace ceny ropy i jest to największa pułapka kontraktów z Rosją. PGNiG gra o znacznie mniejsze pieniadze niż w tej chwili się wydaje i niczym arbitraż z Ukrainą może to być pyrrusowe zwyciestwo. Na szczęście kontrakt z Gazpromem kończy sie za 4 lata i mamy tak zdywersyfikowane dostawy, że nowego nie musimy podpisywać. Właśnie to jest zwyciestwem PGNiG, możemy przeżyć nie kupujac w Rosji nawet m3 gazu, bezpośrednio lub pośrednio via Niemcy.