Rosyjska Federalna Służba Bezpieczeństwa zatrzymała ukraińskiego dyplomatę Ołeksandra Sosoniuka pod zarzutem, jak czytamy, pozyskiwania wrażliwych informacji od obywatela Rosji.
Zatrzymany pracuje w Konsulacie Generalnym Ukrainy w Petersburgu.
Kijów potwierdził, że dyplomata został zatrzymany, spędził noc w miejscowym urzędzie FSB, po czym został zwolniony. Jak każdy dyplomata ma immunitet. Obecnie przebywa z powrotem w konsulacie i najprawdopodobniej Rosja uzna go za persona non grata i będzie musiał wrócić na Ukrainę.
Rosja twierdzi, że Sosoniuk został przyłapany na gorącym uczynku podczas spotkania z Rosjaninem, na którym miał nadzieję otrzymać poufne informacje z baz danych FSB i innych służb rosyjskich.
Rzecznik ukraińskiego ministerstwa spraw zagranicznych Oleg Nikolenko nazwał całą sprawą kolejną prowokacją ze strony Rosji.
Dodał, że władze Ukrainy badają ją i odpowiedzą „w najbliższej przyszłości”
Oprac. MaH, themoscowtimes.com
1 komentarz
krogulec
17 kwietnia 2021 o 15:49Oczywiste że prowokacja.