Europejska Partia Ludowa będzie śledzić przebieg wyborów lokalnych, które odbędą się na Białorusi 18 lutego, zapowiedział wiceprzewodniczący grupy PPE w Parlamencie Europejskim, członek komisji Parlamentu Europejskiego ds. konstytucyjnych i międzynarodowych Paulo Rangel 25 stycznia w Mińsku.
„W normalnej sytuacji wybory lokalne nie cieszą się dużym zainteresowaniem mediów. Ale kiedy istnieją powody, by podejrzewać, że wybory nie będą przejrzyste, zaczyna się o nich mówić”- powiedział.
Rangel wyraził zaniepokojenie sytuacją w kraju, w szczególności wokół reformy ustawodawstwa wyborczego, pisze BelaPAN.
Zwrócił uwagę na brak dostępu partii politycznych do procesu wyborczego. Jako powiedział, ta właśnie kwestia jest wstępnym warunkiem współpracy Białorusi z UE.
Polityk zauważył, że EPL zawsze była siłą napędową integracji europejskiej i wspierania wartości europejskich.
„Opieramy się na poszanowaniu praw człowieka, prowadzeniu społecznej gospodarki rynkowej” – powiedział Rangel.
Wyraził też zaniepokojenie aresztami i bezpodstawnymi zatrzymywaniami i szykanowaniem działaczy politycznych i społecznych, a także dziennikarzy.
Delegacja EPL kierowana przez Rangela przebywa na Białorusi w dniach 24-25 stycznia w ramach monitorowania wyborów lokalnych. Pierwszego dnia delegacja towarzyszyła przedstawicielom Zjednoczonej Partii Obywatelskiej na przedwyborczej pikiecie w pobliżu stołecznego rynku Komarowskiego.
Kresy24.pl/AB
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!