Banki, metalurgia, energetyka, telefonia komórkowa, rynek nieruchomości, przemysł spożywczy, transport wodny (rzeczny), farmaceutyka, logistyka… Te i wiele innych obszarów gospodarczych na Ukrainie kontrolują Rosjanie.
Rosja jest obecna niemal w całej gospodarce Ukrainy. Państwem, do którego w 2016 roku – pomimo deklaratywnej wojny – Ukraina kierowała największy eksport, była właśnie Rosja (Rosja była w ub. roku m.in. największym odbiorcą uzbrojenia z Ukrainy).
FR była też w ub. roku na Ukrainie największym inwestorem. Jak podawał ukraiński urząd statystyczny, aż 38 proc. zagranicznych inwestycji w gospodarce Ukrainy stanowiły inwestycje rosyjskie. Zaś udział rosyjskiego kapitału – pieniędzy publicznych lub prywatnych – to wg szacunków ministerstwa sprawiedliwości Ukrainy około 30 miliardów dolarów.
Jakie miejsce zajmuje Rosja w gospdarce Ukrainy ilustruje pokrótce załączone wideo:
Kresy24.pl
22 komentarzy
Paweł Bohdanowicz
30 marca 2017 o 11:42„Biedna Fenicja! ale biedny też Egipt” – to troszkę tylko zmieniony cytat z Prusa.
Powyższy tekst mówi o bardzo poważnym problemie. Chciałoby się powiedzieć:
„Biedna Ukraina! ale biedna też Polska”.
Co prawda u nas nie tyle rosyjski kapitał jest problemem, co raczej OBCY KAPITAŁ w ogóle. Może Międzymorze, może Front Narodów Zniewolonych, może Sojusz Bałtycko-Czarnomorski, to hasła, które mają jakiś sens?
Adr
30 marca 2017 o 12:57Pierwszy krok do reform to powiedzieć sobie gorzka prawdę że jesteśmy w czarnej dupie.
To zaczyna być robione
wreszcie zaczyna się przebijać do społeczeństwa
że wszytko jest w obcych rękach i nie jest to stan normalny , kapitał ma poglądy i narodowość(a czasem jest wrogiem wszystkich narodowości i wartości), a drożnie do transportu towarów to i Brytyjczycy w Indiach budowali(co w telegraficznym skrócie tłumaczy prymat dróg wschód zachód nad północ południe).
Pewne zmiany następują i to jest różnica między PL a UKR.
Jeśli Ktoś mi wyjedzie z krytyką PiS to z góry przyznaje mu prawie we wszystkim racje, nie jestem fanem tej lewicowej partii ale nie ma też dla niej na chwile obecną alternatywy-co nie znaczy że nie będzie w przyszłości(ukraińska imigracja przy wszystkich zagrożeniach daje tu jeden plus dla transformacji planktonowej prawicy w neo-endecje).
prawy
30 marca 2017 o 17:12O współpracy gospodarczej i….. Orban z Poroszenką na Malcie, sobie pogadali.
http://zaxid.net/news/showNews.do?viktor_orban_zaproponuvav_uzakoniti_podviyne_gromadyanstvo_dlya_etnichnih_ugortsiv_v_ukrayini&objectId=1422054
Jarema
30 marca 2017 o 13:08Gospodarcze wpływy Rosji w ukraińskiej gospodarce sprawiają, że Rosja żyje z Ukrainy. Odcięcie Rosjan od ukraińskiej gospodarki osłabiłoby Rosję. Międzymorze powstanie tylko, gdy Polska będzie źródłem siły gospodarczej, a w konsekwencji militarnej i politycznej. Wtedy Ukraińcy sami będą się prosić o I RP bis nazywaną Międzymorzem, czy inaczej, przeproszą za Wołyń i odetną się od zbrodniarzy z UPA. Zdaniem Bartosiaka się gospodarczą Polski może przynieść zwieńczenie w Polsce nowego Jedwabnego Szlaku. Inaczej Międzymorze jest mirażem i ułudą. Co z tego, że Polska i Ukraina się połączą, jak PKB tego związku to 0,6 bln., a samej Polski to 0,5 bln, a Rosji około 1,3 przy niskich cenach ropy i 2 bln gdy ceny są wyższe(2013 r).
Adr
30 marca 2017 o 13:47Dziwne ze CHRL jest największym ekspotrerem mimo że JS jeszcze nie istnieje.
Rosja z Ukrainy a Ukraina z Rosji
JS ma iść tez przez Rosję.
Wreszcie koszt transportu koleją kontenera jest kilkunastokrotnie wyższy niż morzem a w ogromnej większości łańcuch dostaw jest tak skonstruowany że czas transportu morzem nie odgrywa roli.
Dla tego JS i tak niczego nie zmieni-będzie nie konkurencyjny.
Zawracanie kijem Wisły.
Jeśli chcemy wejść do globalnego handlu to potrzebujemy po prostu konkurencyjnej gospodarki
i polski morskiej do handlu.
tak jak Chiny kompletnie nie potrzebowały JS żeby zaistnieć w Europie
dla nich to tylko strategiczne zabezpieczenie na wypadek zablokowania trasy przez Ocean Indyjski
Polska miała okno na świat tak jak Bałtycka Szwecja i upadła przez nasze błędy, bajeczki o przecięciu JS nie maja tu nic do rzeczy tak jak wybudowanie tej kolei nie uczyni z nas potęgi.
Jarema
30 marca 2017 o 15:20Ad.Adr Proszę wybaczyć, ale ogólniki o „konkurencyjnej gospodarce” brzmią … oczywiście i naiwnie. Dlaczego jej nie zbudowaliśmy, dlaczego nie zrobili tego Czesi (choć stoją i stali lepiej niż my), Węgrzy? Udało się kilku krajom: Japonia, Korea Płd, Tajwan, Chiny. Wszystkie leżą na morskich szlakach handlowych. To budowy nowoczesnej gospodarki potrzebne są pieniądze! Innowacje biorą się ze „spalenia” w 9/10 przypadków, a jeden skutkuje sukcesem, a setny gigantycznym sukcesem. Ale trzeba mieć pieniądze, aby w ogólne myśleć o innowacjach. To dlatego budowa w Rosji „doliny krzemowej” nie ma sensu i po hucznych zapowiedziach cisza. Polska jako centrum szklaku, jego zakotwiczenia ma ogromne znaczenie, bo tu automatycznie będzie się kumulował kapitał i wyższe stopy zwrotu. I RP także bazowała na szlakach handlowych, które szły wtedy przez Konstantynopol i dalej przez Polskę do Europy Zachodniej. To był życiodajny sok, który skończył się po odkryciach geograficznych. Oczywiście, że dyskusyjne jest, czy JS powstanie, bo bo gigantyczne zadanie. Jednak już transporty do Chin idą z Polski. Bałtyk to jezioro i Polska nie ma swobodnego wyjścia na oceany i handel światowy ze względu na cieśniny duńskie kontrolowane politycznie przez aktualne dominujące państwo zachodnie. Zresztą morski handel nie idzie przez polskie porty. Ważne dla Polski jest natomiast otwarcie się na Morze Czarne. Stąd szlak Via Karpatia jest szalenie ważny, a inne rozwiązanie to drogi do Odessy. Wtedy Polska monopolizuje ruch towarów płn-płd!
Adr
30 marca 2017 o 16:24@ bredzisz
Czechy był przed wojną w śród najbogatszych państw świata
innowacyjność to oczywiście ogólnik każdy wie że trzeba problem w tym żeby to zrobić
Ale przykład Czech pokazuje że nie trzeba być nad OCeanem żeby to osiągnąc
strzeliłeś sobie w kolano.
O ile Czechy były w światowej czołowce to Portugalia i
Hiszpania były jeszcze bardiej zacofane niz Polska choc zachoway resztki niezależności
Gadki o przerwaniu JS trafiają to wiecznych frajerów
którzy nie chcą przyznać się do błędów RZ
znaleźli sobie wytrych w postaci
zbudujemy linie kolejowa i będziemy znowu potęga
Żadne państwo tej wielkości nie upadło tak nisko jak Polska z rozbiorami.
Musimy to piętnować i uczyć się na błędach a nie wierzyć w bajki o jedwabnym szlaku.
Prusy z prymitywną gospodarką
potrafiły nie tylko zlikwidować Polskę ale i zjednoczyć dużo bogatsze Niemcy zachodnie.
Z punktu widzenia transportu morskiego
pare set kilometrów nie ma znaczenia
i Gdańsk leży równie dobrze co Roterdam czy Hamburg
a dla krajów międzymorza Słowacji,Czech,Białorusi nawet lepeij wystarczy tworzyć połączenia północ-południe-to dużo atrakcyjniejsze pod względem handlu z Azja niż linia kolejowa
Adr
30 marca 2017 o 16:31Cieśniny Duńskie nie są w żaden sposób blokowane.
Jeśli okresowo kiedyś były to tylko z naszej winny że nie potrafiliśmy zbudować odpowiedniej floty-Dania nie była dla nas liczącym przeciwnikiem- czy nawet zrobić porządku idąc droga lądowa-tak Bałtyk jest bajorem
i możną sobie na nim radzić lotnictwem czy WL pozbawiając orzec npla portów a nie marynarki
Jeśli nie jesteśmy w stanie komtroowac Bałtykuiu to
jak Chcesz kontrolować jedwabny szlak
TYSIĄCE KILOMETRÓW w głębi Rosji !!!!
I przebiagający przez liczne państwa Azjii Srdkowej
pełne islamskich ekstremistów
Jarema
30 marca 2017 o 17:44Najwyraźniej niewiele wiesz na tematy na które próbujesz się wypowiadać, tj. JS, znaczenia handlu morskiego, współczesnych zależności i arterii gospodarczych, kontroli tych szlaków. Doprawdy opowiadanie o Czechach jako jednym z najbogatszych państw świata, to nieporozumienie. Podobnie, jak pomijanie, że imperia upadają i Rzeczpospolita nie była wyjątkiem. Przy spektakularnym upadku Imperium Brytyskiego, które podczas II WŚ ocalało tylko dzięki temu, że jego centrum leży na wyspie. Pewnie twoim zdaniem Imperium Brytyjskie także nie kontrolowało w swoim interesie handlowych szlaków morskich, a wojny opiumowe to coś o czym nie słyszałeś. Pewnie także sądzisz, że dziś US NAVY nie kontroluje tychże szlaków morskich, a z Chinami są napięcia ze względu na kolor flagi tego państwa ha ha!
Adr
30 marca 2017 o 18:24@JArema
To że napiszesz że ktoś czegoś nie wie,
jeszcze nie znaczy że On tego nie wie musisz to udowodnić.
W twoim komencie nie ma ani jednego argumentu czy odwołania do faktów
Czechy należały przed wojna do 6-8 najbardziej uprzemysłowionych krajów świata.
Koszt transportu kontenera na lini kolejowej Zhenghu-Malaszowice (pod Łodzią) jest 7-krotnie wyższy niż stawka frachtu z Szanghaju do Gdańska/Szczecina/Gdańska
(pomijam że z Szngchaju do Zhenghu jest 1000 kilometrów)
Zanim zaczniesz budować Jedwabny Szlak naucz się korzystać z wyszukiwarki internetowej
Adr
30 marca 2017 o 18:25Idż idioto do sklepu i zobacz ile jest tam jest towaru z napisem Made in China
a potem zapytaj się US Navy dlaczego ?
Jarema
31 marca 2017 o 01:24Adr. Zamiast rzucać prymitywne wyzwiska, które dają niepochlebne świadectwo o tobie. Sprawdź w wyszukiwarce internetowej znaczenie słowa „alternatywa” i spróbuj to zestawić z koncepcją JW. Jak będzie zbyt trudne zapytaj kogoś bystrzejszego.
Paweł Bohdanowicz
30 marca 2017 o 14:43Czasem się zgadzamy. To dobrze. Różnica między Polską a Ukrainą jest taka, że my jesteśmy w Cz.D., a oni jeszcze głębiej. Jest też taka różnica, że tam rządzą jeszcze Balcerowicze, a u nas (chyba) już nie.
Potrzeba nam wielu rzeczy. Między innymi ogromnej pracy u podstaw.
Paweł Bohdanowicz
30 marca 2017 o 14:44Powyższy wpis był adresowany do „Adr”. Źle podwiesiłem.
Adr
30 marca 2017 o 16:25Zgoda
Aztek_Anonim
30 marca 2017 o 14:19Pisanie że na Ukrainie jest niedobrze bo w gospodarce jest masa rosyjskich wpływów to jest coś takiego jak wynurzenia chrystusowego brata który widział kłos w oku bliżniego ale nie widział już belki w swoim oku. Co w Polsce jeszcze należy do Polaków, poza lasami i ziemią (Która to zasoby w końcu też zostaną sprzedane międzynarodowym lichwiarzom: kwestia czasu)? Skoro z Ukrainą jest be bo tam ruski kapitał to co jest z nami? Czy np dominacja niemieckiego kapitału jest lepsza od dominacji ruskiego? Przecież Niemcy (I każda inna nacja która ma wpływy w polskiej gospodarce ) też pracują dla swego dobra a nie dobra Polski. Jeśli dziś Ukraina nie jest Ukrainą to Polska tym bardziej nie jest obecnie Polską. Może byście rozejrzeli się wokół siebie, zamiast prawić żałosne komunały i pouczać innych, bando hipokrytów? Kłania się niejaki Kali.
Jarema
30 marca 2017 o 15:26Ma pan wątpliwości, który kapitał jest lepszy – zachodni/niemiecki, czy rosyjski? To proszę się przejechać do Rosji, np. Kaliningradu, Białorusi i zobaczyć, który jest efektywniejszy. Zachodni jest lepszy, bo jest to więcej, jest lepiej zorganizowany, lepiej wykorzystywany. To przekłada się na bogactwo. Zgoda, że kapitał zachodni służy Zachodowi, a uocznie Polsce, ale Polska jest na ten kapitał skazana, bo nie jest w stanie organicznie wytworzyć własnego. Możemy tą słabość tylko minimalizować i taka jest zdaje się wizja morawieckiego. Nie leżymy przy morskich szlakach handlowych, co jest źródłem zapóżnień gospodarczych.
Aztek_Anonim
30 marca 2017 o 16:12Chwała polskiej demokracji. Kolonializm ruski zastąpiliśmy kolonializmem zachodnim. Skoro bycie kolonią Niemiec jest takie wspaniałe to czemu Polska w roku 1939 odrzuciła niemiecki protektorat? Bo Adolf chciał początkowo ”tylko” protektoratu nad Polską. Dopiero jak Polska odmówiła zgody Niemcy nas napadli. Dziś jak widać piszących się na rolę koloni niemieckiej nie brakuje.
Jarema
30 marca 2017 o 17:51Raczej realistów, a nie patriotów z Pana Tadeusza, co to marzą o wielkości RZ tylko nie zasanawiają się jak? Wymowny cytat: „Ja z synowcem na czele i jakoś to będzie”. Dziś PKB Niemiec to 5 bln, a Polski 0,5! Rzeczywiście w 1939 odrzuciliśmy żądania Niemiec i jako pierwsi weszliśmy do wojny z wiadomym skutkiem, przed czym przedstrzegał Piłsudski. Czy to było mądre, przemyślane, że polegaliśmy na gwarancjach imperium morskiego ze śladową armią lądową, której moc można było rok później obejrzeć pod Dunkierką oraz że polegaliśmy na honorze imperium. Żeby odwrócić tak potężne zależności gospodarcze nie wystarczy silić się na megalomanię. Co do bycia zwolennikiem kolonii niemieckiej i takich zarzutów, to odpowiedz, czy jeździsz samochodem niemieckiej marki i zauważ jak wielu Polaków to czyni.
Aztek_Anonim
30 marca 2017 o 14:25Bardzo śmieszne: Obecna Polska pełni rolę przybudówki i koloni Niemiec (Nawet produkty spożywcze, które się sprzedaje w Polsce są celowo gorsze od podobnych produktów które Niemcy produkują na własny rynek ) i ktoś z takiego kraju jak nasz bieże się za pouczanie innych. Ile my mamy w ogóle Polski?
Pafnucy
30 marca 2017 o 22:33Przecież Małorosja zwana dziś „u krainą” to zwykła rosyjska prowincja. Połowę społeczeństwa stanowią Rosjanie a 3/4 mówi po rosyjsku. Żadne banderowskie, kłamliwe „statystyki” tego nie zmienią. Wołyńsko – galicyjskie rezuny są mniejszością a uzurpują sobie prawo do bycia tymi „prawdziwymi” ukraińcami.
Adam
31 marca 2017 o 11:52A dlaczego Ukraina po prostu nie znacjonalizuje majątku ruskiego na swoim terenie? Tymbardziej, że po aneksji Krymu ruskie się nie cackały i znacjonalizowali cały tamtejszy ukraiński majątek. Ukraina powinna wystosować ultimatum do Kremla: oddajcie Krym do czerwca, albo znacjonalizujemy majątek ruskich. I po temacie. Nie ma innej opcji jak rozmawiać przy pomocy młotka z ruskim cepem! – żadne sądy w Hadze nie pomogą – tam gdzie brak cywilizacji, tam cywilizowane metody nie działają…