Przestali chodzić do pracy i zniknęli.
W obawie przed „krwawą zemstą”, którą zagroził rosyjskim deputowanym czeczeński dyktator Ramzan Kadyrow, szereg z nich przestało przychodzić na posiedzenia Dumy Państwowej i Rady Fedrracji. Jedni uciekli z Moskwy, inni w ogóle zniknęli – podaje rosyjski kanał insiderski Mozhem Objasnit.
Deputowany Bekchan Barachojew zostawił swoją kartę do głosowania koledze z parlamentarnej ławki i uciekł do swojej rodzinnej Inguszetii. Deputowany Rizwan Kurbanow w ogóle zniknął i nie wiadomo, gdzie jest. Tydzień opublikował tylko post, w którym zaprzeczył jakoby „zamówił zabójstwo Kadyrowa”.
Z kolei senator z Dagestanu Sulejman Kerimow – oligarcha-miliarder blisko zaprzyjaźniony z samym Putinem – wsiadł na swój jacht „Ice” i odpłynął do Turcji, obecnie cumuje w Marmaris – podaje MarineTraffic.
Wcześniej Kadyrow zagroził „krwawą zemstą” kilku rosyjskim deputowanym, którzy jakoby szykowali na niego zamach i „zamówili jego zabójstwo”. „Jeśli nie udowodnią, że to nieprawda, to oficjalnie ogłaszam zemstę krwi Barachojewowi, Kerimowowi i Kurbanowowi. Mam świadków, u których zamawiali oni zamordowanie mnie” – ostrzegł czeczeński dyktator.
Do konfliktu Kadyrowa z deputowanymi doszło na tle porachunków mafijnych wokół własności największej rosyjskiej internetowej sieci handlowej Wildberries. Niedawno ludzie Kadyrowa wtargnęli do jej biura w Moskwie i otworzyli ogień, zabijając dwóch ochroniarzy i raniąc kilka osób.
Co ciekawe, widać wyraźnie, że władze na Kremlu kompletnie nie są w stanie zapanować nad tymi porachunkami. Rzecznik Putina, Dmitrij Pieskow w ogóle odmówił skomentowania zapowiedzi „krwawej zemsty Kadyrowa”. Poradził mu tylko, by sprawę planowanego na niego zamachu powierzył policji.
Pytanie, do której policji miałby się zwrócić Kadyrow. Jeśli do swojej własnej w Czeczenii to i tak byłoby to równoznaczne z odstrzeleniem całej trójki rosyjskich deputowanych.
KAS
1 komentarz
Pol
18 października 2024 o 15:27Nie wierzę to ci dzielni deputowani, którzy wysyłają ludzi na wojnę, a sami spijają śmietankę!