
Ilustracja: AI
A raczej czego nie zrobi.
Wołodymyr Zełenski zamierza rozmawiać w Stambule jedynie z rosyjskim dyktatorem Władimirem Putinem i z nikim innym z Rosji – zapowiedział doradca ukraińskiego prezydenta Michał Podolak w wywiadzie dla blogerów.
Zapytali oni, co zrobi Zełenski, jeśli Putin nie pojawi się na negocjacjach w Stambule i czy jest gotów spotkać się zamiast niego z jakimiś innymi rosyjskimi politykami. Odpowiedź jest jednoznaczna: “Z nikim innym. Rozmówca musi być tego samego szczebla, tego wymaga prezydencki format spotkania. Inni nie mają odpowiednich kompetencji”.
Przecież wszyscy wiemy, jak działa władza w Rosji. Jedyną osobą, która może podjąć decyzję o rozejmie lub dalszej wojnie jest Putin. Ani szef MSZ Siergiej Ławrow, ani premier Michaił Miszustin nie mają na to wpływu, więc jak mogliby cokolwiek w rozmowach gwarantować, a tym bardziej jacyś politycy jeszcze niższego szczebla? – pyta Podolak.
Według niego, “w Rosji jest wprawdzie wąski krąg osób, które doradzają Putinowi, ile jeszcze ludzi trzeba zabić i kogo”, ale decyduje tylko Putin. Z naszej strony na rozmowach będzie osoba decyzyjna – prezydent i taka sama decyzyjna osoba powinna przybyć z Rosji – podkreślił doradca Zełenskiego.
Natomiast czysto formalne spotkanie z jakimiś putinowskimi wysłannikami niższego szczebla, które nie przyniesie żadnego rezultatu, nie ma żadnego sensu. “To tylko próba gry na czas ze strony Moskwy” – ocenił Podolak.
Zobacz także: Zbrojeniówka w Rosji sparaliżowana! Brak kluczowego surowca.
KAS
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!