Szef Departamentu Wywiadu Zagranicznego Estonii Kaupo Rozin alarmuje: W przypadku przegranej Ukrainy w wojnie z Federacją Rosyjską, jej zasoby zostaną odebrane i zwrócone przeciwko Zachodowi.
„Ta wojna musi zakończyć się zwycięstwem Ukrainy, nie ma innych opcji. Jeśli zakończy się zwycięstwem Ukrainy, wszyscy możemy czuć się tutaj trochę spokojniej. Z drugiej strony, jeśli Rosji zostaną wyrządzone poważne szkody militarne, zainwestuje ogromne środki w odbudowę i rozwój swojego potencjału militarnego, a wtedy naszym zadaniem będzie utrzymanie Rosji przynajmniej na jej własnym terytorium” – powiedział Rozin, cytowany przez portal ERR.
„Jeśli Ukraina przegra, to będziemy mieć katastrofę bezpieczeństwa. Rosja użyje bowiem jej zasobów przeciwko Zachodowi i utwierdzi się w przekonaniu, że wojna się opłaca. Dlatego Ukraina musi zwyciężyć” – dodał szef Wywiadu Zagranicznego Estonii Kaupo Rosin.
Służba Wywiadu Zagranicznego w opublikowanym w środę rocznym raporcie stwierdza, że mimo ciężkich strat na Ukrainie, Rosja wciąż ma dość siły, by wywierać presję militarną w regionie bałtyckim.
„Z powodu agresywności Rosji wzrosło zagrożenie dla bezpieczeństwa regionu, a zakrojone na szeroką skalę ćwiczenia „Zapad 23” mogą jeszcze bardziej nadwyrężyć sytuację bezpieczeństwa w regionie Morza Bałtyckiego” — czytamy w raporcie.
Estoński wywiad ocenia, że prawdopodobieństwo konfliktu zbrojnego między NATO a Rosją wzrośnie, jeśli Rosja będzie realizować swoje strategiczne cele na Ukrainie – tym samym zwycięstwo Ukrainy w wojnie z Rosją poprawiłoby również ogólną sytuację bezpieczeństwa w regionie – odnotowała w swoim roczniku Służba Wywiadu Zagranicznego.
Agencja nie dostrzega, aby rosyjskie kierownictwo zrezygnowało ze swoich celów na Ukrainie, pomimo napotkanego tam oporu i poniesionych strat.
„Choć wola samoobrony Ukraińców, zdolność bojowa sił zbrojnych kraju oraz jedność państw zachodnich we wspieraniu Ukrainy zaskoczyły Kreml, strategiczny cel Rosji się nie zmienił, a podporządkowanie sobie Ukrainy i zmiana architektury bezpieczeństwa europejskiego nadal leży w interesie Rosji”, czytamy w raporcie.
Konkluzje raportu estońskich służb są zbieżne z apelami polskich polityków, o zapewnienie Ukrainie wszelkich środków niezbędnych do wygrania wojny z Rosją.
oprac. ba za err.ee
1 komentarz
Kocur
9 lutego 2023 o 07:57Święta racja co napisano powyżej. Powiem więcej, po przegranej wojnie (bo nie przyjmuję innej opcji) Rosja musi być trzymana na krótkiej smyczy, niezależnie kto będzie tam rządzić. To wszystko. Zachód i Stany już chyba uświadomili sobie do czego ruscy są zdolni.