Poprawki wnoszone do Kodeksu Karnego pod pretekstem, że mają wykluczyć na Wileńszczyźnie, gdzie władzę w samorządach sprawują Polacy, rzekome naciski na rodziców, by posyłali dzieci do szkół polskich, a nie litewskich, są kolejną prowokacją.
Prowokacja jest skierowana na skłócenie społeczeństwa i pogorszenie stosunków polsko-litewskich – ocenia wiceprzewodniczący Sejmu Jarosław Narkiewicz z Akcji Wyborczej Polaków na Litwie.
Obecnie Kodeks Karny przewiduje kary za działania ograniczające działalność polityczną, ekonomiczną, społeczną, kulturalną i zawodową. Grupa litewskich posłów dąży do wprowadzenia kar również za ograniczanie wolności wyboru. Przekonują, że na Wileńszczyźnie rodzice pod presją i groźbą odebrania zasiłków, są zmuszani do oddawania dzieci do polskich szkół.
W ocenie Jarosława Narkiewicza są to argumenty oszczercze i dyskryminujące.
Kresy24.pl
czytaj również: Litewscy konserwatyści walczą z terrorem Polaków
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!