23 sierpnia na Białoruś przybyła delegacja Organizacji Międzynarodowego Lotnictwa Cywilnego (ICAO). Eksperci mają zbadać tzw. „incydent z Ryanairem”.
Przypomnijmy, że 23 maja podległe Łukaszence służby specjalne sfingowały groźbę zamachu terrorystycznego na pokładzie samolotu lecącego z Aten do Wilna, by zmusić pilotów linii Ryanair do lądowania w Mińsku. Celem tej specoperacji było uprowadzenie opozycyjnego białoruskiego blogera Romana Protasiewicza, współzałożyciela kanału Nexta, którego władze poszukiwały międzynarodowym listem gończym, bo obnażał kłamstwa reżimu.
Jak podała służba prasowa Ministerstwa Transportu, szef resortu Aleksiej Awramenko zapewnił, że Białoruś udostępni wszystkie materiały i informacje dla zbadania incydentu.
„Należy zrobić wszystko, aby obywatele naszych krajów mogli swobodnie podróżować do regionu euroazjatyckiego na dowolnych trasach i lotach, dogodnymi dla nich liniami lotniczymi, tak jak to było do tej pory. Jestem głęboko przekonany, że jest to jedyny powód, dla którego polityka powinna być odsunięta na dalszy plan” – powiedział minister
Obecny na spotkaniu dyrektor Departamentu Lotnictwa Artem Sikorski potwierdził również otwartość białoruskich władz lotniczych na śledztwo.
Szef delegacji Organizacji Międzynarodowego Lotnictwa Cywilnego Sylvain Lefoyer zaznaczył również, że prace będą prowadzone w sposób otwarty i obiektywny.
„Dzięki wstępnym pracom udało nam się uzyskać ogólny obraz wydarzeń. Teraz musimy wyjaśnić kilka faktów i zebrać dodatkowe informacje i materiały” – powiedział.
Zespół ICAO planuje odwiedzić białoruskie organizacje lotnicze i spotkać się z ich pracownikami. Po zakończeniu wizyty zostanie skorygowany wstępny raport, którego przygotowanie planowane jest na wrzesień 2021 roku. Sprawozdanie końcowe zostanie przedstawione do listopada br.
Tak rozsypuje się sfingowane przez Mińsk kłamstwo o “bombie Hamasu” na pokładzie Ryanair
Przypomnijmy, że po incydencie z 23 maja br. przestrzeń powietrzna Unii Europejskiej i Ukrainy została dla białoruskich przewoźników zamknięta. Linie lotnicze z UE i Ukrainy przestały latać na białoruskie lotniska, omijają przestrzeń powietrzną Białorusi. Nałożono również sankcje związane z tym incydentem.
Łukaszenka o porwaniu samolotu Ryanair: „Przedstawicie dowody na uprowadzenie? Przeproszę”
oprac. ba za belta.by
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!