Białoruski opozycjonista Jurij Rubcou, zwolniony po odbyciu 30 – dniowego wyroku za udział w „Czarnobylskim szlaku”, sprzed bramy więziennej trafił wprost do szpitala. Stan zdrowia mężczyzny drastycznie się pogorszył po długotrwałej głodówce, jaką odbył w areszcie na znak protestu wobec decyzji sądu.
ze względu na trwającą ponad dwadziesci adni głodówke protestacyjną.
Jurij Rubcow został zatrzymany 26 kwietnia zaraz po zakończeniu akcji opozycji „Czarnobylski szlak”, podczas której maszerował w koszulce z napisem w języku białoruskim„Łukaszenka, odejdź!” oraz „Aresztujcie mnie! Na jakiej podstawie? Jestem przeciwko Łukaszence”.
28 kwietnia sąd dla rejonu Sowieckiego w Mińsku uznał Robcowa winnym „niepodporządkowania się funkcjonariuszowi milicji” oraz „drobnego chuligaństwa” i skazał go na 25 dni aresztu. Milicja odebrała mężczyźnie koszulkę, a do sądu doprowadziła go rozebranym do pasa. Na znak protestu opozycjonista ogłosił głodówkę.
Wieczorem 21 maja, po zakończeniu wyroku Robcowa odwieziono z aresztu na pociąg do Homla, skąd pochodzi mężczyzna, jednak po przybyciu do rodzinnego miasta znów został aresztowany za rzekome „nieposłuszeństwo wobec milicji” i „przeklinaie w miejscu publicznym”. Rubcow znów ogłosił głodówkę. W sumie głodował 30 dni.
Kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!