– Przez swoje haniebne działania władze Białorusi stopniowo przeobrażają nasz kraj w państwo marionetkowe i platformę demonstracji siły rosyjskiego wojska – przestrzega ruch „O Wolność!” Alaksandra Milinkiewicza.
W wydanym oświadczeniu liderzy ruchu podkreślają, że zaproszenie wojska rosyjskiego na paradę do Mińska jest sprzeczne z neutralnym statusem Białorusi, a także stanowi zagrożenie dla stabilności i dobrobytu narodu białoruskiego i dla bezpieczeństwa regionalnego.
„Rosyjskie flagi kojarzą się dziś w Europie i na świecie z agresją wobec Ukrainy. – Rosyjska kolumna paradna – dzisiaj, jutro – bezpośrednia okupacja” – napisano w oświadczeniu.
Ruch „O Wolność!” przekonuje, że na podobne parady warto zapraszać przedstawicieli wszystkich państw sąsiednich – Rosji, Ukrainy, Polski, Łotwy i Litwy, a także krajów koalicji antyhitlerowskiej, ponieważ wzmocniłoby to bezpieczeństwo regionalne i wzajemne zrozumienie.
W czwartek 3 lipca, w paradzie wojskowej z okazji Dnia Niepodległości Republiki Białoruś i 70. rocznicy wyzwolenia Mińska spod niemieckiej okupacji, rosyjskie siły zbrojne reprezentować będzie 170 spadochroniarzy z pskowskiej jednostki desantowo – szturmowej. W składzie kolumny zmechanizowanej ulicami Mińska przejedzie 8 sytemów rakiet przeciwlotniczych C-400 „Trimf”, osiem samobieżnych rakiet taktycznych „Iskander”, i 16 opancerzonych pojazdów wielozadaniowych „Tiger”. Ponadto, w paradzie powietrznej będzie uczestniczyło pięć myśliwców Su-34 i tyle samo śmigłowców szturmowych K-52 „Alligator”.
2 lipca do Mińska przyjedzie Władimir Putin.
Kresy24.pl/euroradio.fm
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!