Na swoim blogu w The Washington Post Jennifer Rubin proponuje amerykańskim Demokratom oraz Republikanom bojkot przyszłorocznych Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Soczi. Z podobnym apelem zwrócił się do polityków całego demokratyczna świata Garri Kasparow.
Rubin uważa, że olimpiada w Soczi powinna zostać wykorzystana do wspólnego oświadczenia amerykańskich polityków, że nie zamierzają w niej uczestniczyć ramię w ramię z Putinem, a ci, którzy się na udział w igrzyskach jednak zdecydują, powinni się spotkać z krytyczną oceną ich postawy.
Również znany na całym świecie szachista, jeden z liderów antyputinowskiej opozycji Garri Kasparov apeluje do polityków wolnego świata o zbojkotowanie olimpiady. W tekście do „The Daily Beast” podaje powody, dla których powinien to zrobić prezydent Barack Obama, by wyrazić sprzeciw wobec polityki Władimira Putina. Wymienia wśród nich m.in. sprawę Snowdena, postawę Rosji wobec konfliktu w Syrii, politykę wobec Iranu i tarczy antyrakietowej, łamanie praw człowieka w Rosji, a w kontekście wojny rosyjsko-gruzińskiej, w której straciło życie wielu żołnierzy i cywilów przypomina, że wioska olimpijska znajduje się zaledwie 5 km od granicy z Abchazją i została zbudowana obok cmentarza miejscowej ludności.
Przywołując swoje doświadczenia sportowe słynny szachista pisze, że kieruje apel o bojkot olimpiady do światowych polityków, a nie do sportowców. Tych ostatnich prosi o zamanifestowanie podczas igrzysk solidarności z gnębionymi przez putinowski reżim Rosjanami.
„Niech na trybunach wokół Putina zasiądą oligarchowie i opłacani przez Kreml pochlebcy, a nie przywódcy wolnego świata. Politycy nie powinni używać sportowców jako tarczy, aby ukryć swoje tchórzostwo” – puentuje Sacharow.
Kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!