
Fot. armyinform.com.ua (Wikipedia), CC BY 4.0
Dziennikarze BBC i niezależnego portalu Mediazona przeprowadzili śledztwo dotyczące rosyjskich żołnierzy, którzy zginęli na Ukrainie. Udało im się zidentyfikować aż 93 641 nazwisk.
Dane te – podkreślają dziennikarze – są oczywiście najprawdopodobniej bardzo mocno zaniżone. Ich informacje pochodzą jedynie ze zweryfikowanych źródeł publicznych – nekrologów, postów krewnych, raportów mediów regionalnych czy oświadczeń władz lokalnych.
Wśród potwierdzonych przez dziennikarzy ofiar śmiertelnych po stronie Rosji 22 tysiące to ochotnicy, 15 600 stanowią zwerbowani więźniowie. Na liście znajduje się też m.in. 10 700 zmobilizowanych żołnierzy.
Dziennikarze potwierdzili też śmierć 4700 rosyjskich oficerów. Wśród zabitych jest dziewięciu generałów i około 500 żołnierzy w stopniu podpułkownika i wyższym.
Przekazano też, że co najmniej 12 tysięcy rosyjskich żołnierzy zaginęło.
Przed kilkoma dniami Wołodymyr Zełenski w trakcie Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa informował, że liczba ofiar po stronie rosyjskiej to już ćwierć miliona. W samych tylko bitwach o obwód kurski zginąć miało 20 tysięcy Rosjan.
swi/kyivindependent.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!