Powodem zamknięcia przejścia granicznego w Bobrownikach jest rosnące napięcie w relacjach z Białorusią. Rosja i Kreml traktują Biało instrumentalnie. Dla nas i dla Ukrainy oraz Europy jest to coraz bardziej groźne zjawisko – powiedział premier Morawiecki na konferencji w Brukseli. Premier Mateusz Morawiecki nie wyklucza zamknięcia innych przejść granicznych z Białorusią.
Powodem zamknięcia przejścia granicznego w Bobrownikach jest rosnące napięcie w stosunkach z Białorusią – powiedział na konferencji prasowej w Brukseli premier Mateusz Morawiecki .
„Nie wykluczamy zamknięcia innych przejść z Białorusią. Jest jeszcze jedno bardzo duże przejście „Terespol”, jeśli dobrze pamiętam. Tym razem zamknęliśmy przejście „Bobrovniki”.
Powodem tego są wzmożone tarcia z Białorusią. Rosja i Kreml traktują Biało instrumentalnie. To jest coraz bardziej niebezpieczne zachowanie i coraz bardziej niebezpieczne zjawisko dla nas, dla Ukrainy i Europy. Wysłaliśmy tym kanałem bardzo silny sygnał do Mińska” – powiedział Morawiecki .
W sumie na granicy białorusko-polskiej znajduje się w sumie 6 przejść granicznych. Od dziś tylko jedno z nich jest otwarty dla samochodów osobowych i jedno dla ciężarówek.
Brześć (Terespol) — czynny,
Brzostowicw (Bobrowniki), – nieczynne od 10 lutego 2023 r.,
Kozłowicze (Kukuryki) – zakaz ruchu samochodów osobowych, tylko ciężarówki,
Bruzgi (Kuźnica Białystok po polskiej stronie) — zamknięte w 2021 r.,
Pieszchatka (Połowce) – nie funkcjonuje z inicjatywy strony polskiej,
Domaczewo (Sławatycze) — nie funkcjonuje z inicjatywy strony polskiej.
W związku z tym od 10 lutego dla samochodów osobowych czynny jest tylko jeden punkt na granicy z Polską przez „Most Warszawski w Terespolu.
W 2021 roku Polska zamknęła przejście przez Bruzgi (Kuźnica Białostocka) w związku z kryzysem migracyjnym zorganizowanym przez białoruskie władze.
W pobliżu Grodna znajduje się również przejście graniczne z Litwą „Privalka – Raigardas”. Kontynuuje swoją pracę i jest blisko granicy z Polską.
oprac. ba na podst. svaboda.org
1 komentarz
Jagoda
11 lutego 2023 o 09:14Co najmniej o rok za późno !!!