Protestujący domagają się zwrotu depozytów zgromadzonych na kontach w likwidowanych bankach. Kolumna ponad 5 tys. osób przemaszerowała sprzed siedziby Banku Narodowego pod budynek administracji prezydenta.
Z Funduszu Świadczeń Gwarantowanych klienci likwidowanych banków otrzymali propozycję utworzenia grupy inicjatywnej, która będzie ich reprezentować w negocjacjach z Funduszem, jednak stanowczo odmówili.
– Straciliśmy zaufanie do Funduszu. Będziemy rozmawiać tylko z przedstawicielami Banku Narodowego – zapowiedzieli protestujący.
Od ogłoszenia niepodległości w 1991 roku na Ukrainie zlikwidowano 97 banków komercyjnych (stan na 2015 rok). 34 banki upadły w latach 1991-2013. W tym okresie posiadacze depozytów otrzymali rekompensaty w wysokości 6 miliardów hrywien. W ciągu ostatnich trzech lat liczba likwidowanych banków komercyjnych gwałtownie wzrosła. Na rynku nie utrzymały się aż 63 banki. Posiadaczom depozytów w upadłych bankach wypłacono rekordową sumę – 54 miliardy hrywien. Łącznie wartość roszczeń w stosunku do niewypłacalnych banków sięgnęła w 2015 roku 133 miliardów hrywien.
Kresy24.pl
5 komentarzy
Barnaba
25 lipca 2016 o 15:29Ciekawe do czego to doprowadzi- brak zaufania do banków spowoduje że ludzie zaczną wybierać pieniądze aż do dna i sami nakręcą spiralę niewypłacalności przez banki.
alfa
25 lipca 2016 o 16:41Boją się że jak her Putin wkroczy do kijowa to ludziska zostaną z ręką w nocniku
Ula
25 lipca 2016 o 17:59A teraz gdzie jest ta reka?
SyøTroll
26 lipca 2016 o 07:47A po co ma „Herr Putin” teraz wkraczać do Kijowa, przecież Ukraina sama chciała obecnej sytuacji. „Herr Putin” poczeka aż najpierw Unia wesprze Ukraińców.
jan
25 lipca 2016 o 21:40Widzieli, że zmieniają oligarchów prowschodnich na proeuropejskich, nie rozumiem tego protestu.