Prawnicy z organizacji „Platforma”, żądają od Prokuratora Generalnego przedstawienia materiałów, na podstawie których wszczęta została sprawa karna przeciwko członkom organizacji „Biały Legion”. Obrońcy praw człowieka wydali oświadczenie, w którym wyrazili zaniepokojenie naruszeniem praw „legionistów”, i apelują o zaprzestanie rozpowszechniania niepotwierdzonych informacji, których celem jest stworzenie negatywnego wizerunku oskarżonych w tej sprawie.
Przypomnijmy, Komitet Bezpieczeństwa Państwowego (KGB) w marcu 2017 roku wszczął sprawę karną z artykułu 293 Kodeksu Karnego RB, na okoliczność przygotowania masowych zamieszek z użyciem broni. Aresztowano 36 osób, działaczy nieistniejącej od lat sportowo – patriotycznej organizacji „Biały Legion”, na czele której stał Mirosław Łozowski, oraz działaczy młodzieżowej organizacji „Młody Front” ze Zmicierem Daszkiewiczem na czele.
Zamieszki, ataki terrorystyczne oraz ostatecznie zamach stanu – tak według śledczych miał wyglądać plan grupy, której członkowie mieli być szkoleni w Polsce i na Ukrainie. Na dzień dzisiejszy, 26 osobom przedstawiono akt oskarżenia, 19 z nich oczekuje na procesy w areszcie KGB.
Białoruska organizacja „Platforma” zwraca uwagę na fakty okrutnego, nieludzkiego i poniżającego traktowania osób, uznanych przez organy śledcze za oskarżonych w sprawie. Prawnicy podkreślają, że organy śledcze stosują praktykę rozpowszechniania oszczerczych informacji w mediach podporządkowanych prezydentowi, chcąc zdyskredytować „legionistów” w oczach opinii publicznej i wywołać negatywny ich obraz.
Autorzy oświadczenia nawiązują do artykułu opublikowanego w gazecie „SB-Białoruś Segodnia”, będącej największym organem prasowym białoruskiej władzy. Materiał ukazał się pod tytułem „A imię ich -legion”, w którym przedstawione są rzekome materiały dowodowe w sprawie przygotowania zamieszek, do których „dotarł dziennikarz śledczy”.
Kampania propagandowa odbywa się za pośrednictwem także innych białoruskich mediów. Przewija się w nich teza, że działania nielegalnej organizacji paramilitarnej „Biały legion”, miały na celu dokonanie krwawego przewrotu szykowanego na 25 marca, kiedy to w Mińsku odbywał się obchodzony przez opozycję Dzień Niepodległości. Taka teoria spiskowa wytłumaczyłaby brutalność milicji z końca marca, kiedy w Dzień Wolności obywatele świętowali wbrew zakazom władzy, oraz protestowali przeciwko dekretowi ws. podatku od „pasożytnictwa”.
Wszyscy zatrzymani zostali oskarżeni o „utworzenie nielegalnej formacji zbrojnej”, za co grozi im do 7 lat wiezienia. „Prawo zwalnia z odpowiedzialności tych, którzy dobrowolnie się poddali i wystąpili z nielegalnej organizacji”. Według reżimowych mediów, niektórzy z zatrzymanych aktywnie współpracują w dochodzeniu..
Kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!