Kolejny dowód liberalizacji na Białorusi. 7 marca rano, przy wyjściu z domu został zatrzymany jeden z obrońców Kuropat, działacz Młodego Frontu Siergiej Palczewski. To on w akcie desperacji położył się pod koła samochodu ciężarowego i przykuł kajdankami do zderzaka ciężarówki, by powstrzymać budowę obiektu powstającego na miejscu stalinowskich represji.
Jak informuje agencja BelaPAN, we wtorek Siergiej Palczys stanął przed sądem. Za udział w obronie Kuropat został skazany na 10 dni aresztu.
O zatrzymaniu Siergieja Palczewskiego poinformował lider „Młodego Frontu” Zmicier Daszkiewicz. Pierwotnie tylko przypuszczano, że zatrzymanie Palczysa miało związek z ubiegłotygodniową akcją obok placu budowy centrum biznesowo – hanflowego, przylegającego do miejsc pochówku ofiar stalinowskich represji na podmińskim uroczysku Kuropaty.
Pikietujący żądali wstrzymania inwestycji.
Przypomnijmy, od 20 lutego trwał 15 – dniowy protest zorganizowany przez Zmiciera Daszkiewicza i „Młody Front”, którego celem było powstrzymanie budowy centrum biznesowego, powstającego kilkadziesiąt metrów od miejsca kaźni polskich oficerów z tzw. Białoruskiej Listy Katyńskiej, ale także cywilnej ludności Mińszczyzny; Polaków – ofiar tzw. „operacji polskiej” NKWD, Białorusinów i Żydów.
Akcja zakończyła się sukcesem w poniedziałek. Inwestor zadeklarował, że wycofuje się z placu budowy. Obiecał, że jeśli społeczeństwo wyjdzie z inicjatywą ufundowania na Kuropatach pomnika, on nie pożałuje swoich pieniędzy.
Kresy24.pl
3 komentarzy
SyøTroll
8 marca 2017 o 08:19Wysłać na badania psychiatryczne, skoro „miał świadomość, iż jest to zuchwały krok, i zdawał sobie sprawę z konsekwencji”.
Blochin
18 września 2017 o 17:51Caluj ruskiego psa w dupe kacapski osle
jaxa
11 marca 2017 o 05:24Siergiej Palczewski
Siergiej Palczys
pewnie blizniacy ?