W 157. rocznicę wybuchu powstania styczniowego ambasador Polski na Litwie Urszula Doroszewska złożyła wieńce w kaplicy na Rossie, gdzie podczas niedawnego uroczystego pochówku spoczęli uczestnicy i przywódcy powstania, między innymi Konstanty Kalinowski i Zygmunt Sierakowski.
„Powstanie styczniowe jest częścią naszej pamięci historycznej, naszych wyobrażeń o nas samych. Ta karta historii dotyczy bardzo wielu rodzin, szczególnie tutaj – bardzo wiele z nich zostało a to pozbawionych majątku, a to wysłanych na Sybir, co potem skutkowało bardzo dużymi zmianami społecznymi na tych terytoriach” – powiedziała Urszula Doroszewska.
„Ten obraz powstańców, lasu, potyczek, czarnej powstańczej biżuterii noszonej przez kobiety, ciągle istnieje w naszej wyobraźni, tworzy naszą pamięć” – dodała ambasador.
Jak przyznała, pogrzeb powstańców na Rossie zapoczątkował nowy element tradycji obchodów kolejnych rocznic wybuchu powstania.
„Zygmunt Sierakowski i Konstanty Kalinowski są dla nas bardzo ważni, są to postaci podręcznikowe i myślę, że bardzo wielu turystów będzie przyjeżdżać tutaj z Polski, aby zobaczyć miejsce ich spoczynku. Ale byłoby dobrze, żeby to miejsce stało się też natchnieniem dla ludzi, żeby organizować szlaki śladem powstańców styczniowych, aby także młodzież litewska mogła z tego skorzystać” – podkreśliła Doroszewska.
„Mam nadzieję, że ten pochówek przyczyni się do odnowienia pamięci o powstaniu styczniowym i wsparcia różnych inicjatyw miejscowych. Jako ambasada zobowiązujemy się do wsparcia tych inicjatyw” – zapewniła ambasador RP w Wilnie.
Uroczysty pochówek uczestników i przywódców powstania styczniowego odbył się w Wilnie w końcu listopada ubiegłego roku. W pogrzebie wzięli udział prezydenci Litwy i Polski, premier Polski, przedstawiciele władz Białorusi, Łotwy i Ukrainy.
Szczątki przywódców powstania, wśród których są przywódcy Konstanty Kalinowski i Zygmunt Sierakowski, zostały odnalezione na Górze Giedymina w styczniu 2017 roku. Powstańcy czekali na godny pochówek przez 156 lat.
więcej zdjęć z uroczystości na stronie zw.lt
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!