Zwierzchnik Ukraińskiej Cerkwi Greckokatolickiej abp Światosław Szewczuk podczas pielgrzymki do sanktuarium w Zarwanicy zaapelował o polsko-ukraińskie pojednanie.
„Jesteśmy razem i chcemy prowadzić nasze narody drogą pojednania, bo to jest droga, którą mogą i powinni podążać chrześcijanie Europy w III tysiącleciu. Szczególnie modlimy się, aby w tym tygodniu politycy w polskim Sejmie jakimiś terminami nie zniszczyli dzieła pojednania polsko-ukraińskiego, które nasze Kościoły budują już od wieków” – przytaczają słowa abp-a Szewczuka ukraińskie media, powołując się na biuro prasowe diecezji tarnopolsko-zborowskiej.
W pielgrzymce do sanktuarium w Zarwanicy uczestniczył przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki, który również zwrócił się do wiernych:
„My – Polacy i Ukraińcy jesteśmy braćmi. Priorytetem w tym braterstwie jest jedność wiary, którą przyjęliśmy praktycznie jednocześnie. W tym roku obchodziliśmy 1050-lecie chrztu Polski, a niedawno Ukraińcy świętowali 1025. rocznicę chrztu Rusi. To braterstwo nie dotyczy tylko przeszłości, dotyczy rownież teraźniejszości i przyszłości” – powiedział przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.
W pielgrzymce do największego sanktuarium maryjnego Ukraińskiej Cerkwi Greckokatolickiej w Zarwanicy (obwód tarnopolski), która odbyła się w dniach, 16-17 lipca, wzięło udział około 150 tysięcy wiernych z kraju i zagranicy.
Znaczna część pielgrzymów przybyła pieszo z różnych miast zachodniej Ukrainy, byli także wierni z Włoch, Hiszpanii, Portugalii, Francji. Największa grupa, ponad tysiąc osób, tradycyjnie przybyła pieszo z Tarnopola.
W ciągu dwóch dni wierni modlili się w Zarwanicy w szczególności w intencji pokoju na Ukrainie. W nocy z 16 na 17 lipca odbyła się wielotysięczna procesja z zapalonymi świecami, po której odprawiono liturgię w intencji ofiar wojny w Donbasie.
Kresy24.pl
27 komentarzy
Ula
18 lipca 2016 o 18:19A czemu nie napiszecie o marszu Ukraincow obrzadku prawoslawnego z trzech stron ( Wschod, zachod i Odessa) Ukrainy idacych do Kijowa.
Ci ludzie modla sie po drodze o ustanie walk na Ukrainie i zakonczenie bratobojczej wojny. Wladze juz sie obawiaja, czarno-czerwoni probuja po drodze prowokowac, ale odpowiada im modlitwa. Sa podejrzenia, ze do Kijowa 26-27 lipca moze dotrzec ok miliona osob.
Latwo mozna informacje na niemieckich stronach znalezc- oczywiscie facebook albo niszowe, bo oficjalne tego nie powiedza, bo jak wytlumaczyc oglupialemu widzowi, ze Ukraincom nie podoba sie tak wspierany przez zachod puczysta. . Na polskich praktycznie zero informacji.
Ula
18 lipca 2016 o 19:57Znalazlam strone po polsku:
https://dzieckonmp.wordpress.com/2016/07/18/marsz-pokoju-na-ukrainie-dziesiatki-tysiecy-pielgrzymow-demonstrowalo-przeciwko-polityce-wojny-i-zubozenia/
Michał Mieczysław
18 lipca 2016 o 20:47Marcin Skalski? Anna Razny? Bogusław Paź?
Każde dziecko w Polsce wie, że Moskowia napadła na Ukrainę. Przemoc to kacapski folklor.
SyøTroll
18 lipca 2016 o 22:56Nie jesteśmy braćmi, tylko kuzynami; nasi bracia mieszkają na południu. Dzieci którym naopowiadano bajek, faktycznie wiedzą o tym, bo wierzą w bajki; bajki są łatwiejsze do przełknięcia. Jesteś dzieckiem, czy nienawistnikiem ?
Rysio
19 lipca 2016 o 13:35Kazde dziecko w Polsce wie że Ukraińcy wymordowali w bestialski sposób ponad 100 tys Polaków.
” Szczególnie modlimy się, aby w tym tygodniu politycy w polskim Sejmie jakimiś terminami nie zniszczyli dzieła pojednania polsko-ukraińskiego, które nasze Kościoły budują już od wieków” – każde dziecko w Polsce wie że popi ukraińscy święcili siekiery i sierpy , którymi zabijali potem Polaków.
Pafnucy
20 lipca 2016 o 09:32http://www.kresy.pl/wydarzenia,spoleczenstwo?zobacz/blokada-marszu-ukraincow-w-przemyslu-banderowskie-barwy-w-strzepach-foto ; http://www.kresy.pl/wydarzenia,spoleczenstwo?zobacz/zwiazek-ukraincow-w-polsce-wzywal-do-przywdziewania-banderowskich-barw-screenshot ; http://www.kresy.pl/wydarzenia,spoleczenstwo?zobacz/weterani-upa-z-przemysla-na-ukrainskim-marszu-foto ; Każde dziecko ??? Chyba tylko upaińskie. Każde polskie dziecko wie że gdyby banderowskie szambo nie wybiło na upainie to Donbas nie chciałby odłączenia od upadliny a Krym nie zostałby nigdy zajęty. Rosjanie bardzo szybko zorientowali się co chcą zrobić amerykanie banderowskimi łapami. Banderowskie szambo wybiło i cała tzw ukraina gównem (za przeproszeniem) śmierdzi.
Wołyń1943
18 lipca 2016 o 18:20Czego można się spodziewać po przedstawicielach kleru greko-katolickiego? Przecież każdy pomnik stawiany na cześć Bandery, Szuchewycza, UPA, jest przez nich święcony. Komedii „pojednania” ciąg dalszy. Jednak obłuda i zakłamanie Ukraińców w sprawie ludobójstwa wołyńskiego jeszcze nie raz nas zadziwi. Byle tylko Sejm się nie ugiął przed tym permanentnym szantażem ze strony potomków oprawców naszych najbliższych!
observer48
18 lipca 2016 o 21:53Sejm powinien przegłosować ustawę, nie uchwałę o męczeństwie Kresowian z upamiętniającą ją datą 17 września, ale z wyraźnym wyodrębbnieniem daty 11 lipca dla uczczenia pamięci ofiar ludobójstwa wołyńskiego. Z tego, co wiem, prace nad przygotowaniem tej ustawy trwają już od pewnego czasu.
Pafnucy
20 lipca 2016 o 09:35Rosyjskich 17 września a ukraińskich 11 lipca. Łączenie tych dwóch dat jest zakłamywaniem historii.
observer48
21 lipca 2016 o 13:34@Pafnucy
A niby dlaczego? Bolszewickie morderstwa i wywózki na Sybir w sumie około miliona najbardziej dynamicznych Polaków z Kresów II RP w latach 1939-1941 były preludium i zachętą dla w sumie kiepsko uzbrojonych i słabo wyszkolonych banderowców, którzy inaczej nie odważyliby się na rzeź Polaków na tak masową skalę. Uprzedzeni w porę o napadach Polacy organizując się w nieliczne grupy samoobrony potrafili odeprzeć ataki wielokrotnie liczeniejszych hord banderowskich rezunów zadając im dotkliwe straty. Bolszewicka kacapia judziła Białorusinów i Ukraińców przeciwko Polsce i Polakom już od wczesnych lat 1920. https://www.youtube.com/watch?v=cnbPzvZzEvU
MiraS
18 lipca 2016 o 18:46Procesja z zapalonymi świecami? Bez święcenia noży i wideł? Dziwne?
observer48
18 lipca 2016 o 20:19Najpierw uderzcie się w piersi za ludobójstwo wołyńskie i nazwijcie je po imieniu! Zaprowadźcie nas również do wszystkich nieoznakowanych mogił pomordowanych Polaków, które przed nami tak skrzętnie skrywacie od ponad 70 lat! Może wtedy uwierzymy w wasze szczere intencje.
WALD
18 lipca 2016 o 21:18Toż to woła o pomstę do nieba!!! Jak to możliwe aby duchowny w ten sposób się wypowiadał? Nie potrzebnie się dziwię, przecież w ludobójstwie na terenach małopolski wschodniej też nie brakowało duchownych, którzy namawiali do zabijania swoich sąsiadów tylko dlatego, że byli Polakami!
observer48
18 lipca 2016 o 21:47Ojciec Stepana Bandery był duchownym i nacjonalistycznym terrorystą, który miał osobiście na rękach krew wielu Polaków.
alfa
18 lipca 2016 o 21:48Jakby Ukraińcy pokazali wszystkie groby pomordowanych Polaków i Żydów to wydali by na siebie wyrok ludobójstwa dla tego on tego nie zrobię i będą dalej kłamać do bólu
olo
18 lipca 2016 o 22:33Bawi mnie jak ci ruscy pieprzą takie rzeczy… Od kiedy Ukrainiec był Polakowi bratem??? Dosadnie pokazują to wspomnienia człowieka który ocalał przed tymi dzikusami:
„Przez 26 lat cieszyłem się wśród miejscowej ludności najlepszym zaufaniem, byłem dla tych ludzi ojcem, nauczycielem, doktorem, sędzią, wójtem, na każdym kroku pomagałem dobrą radą, toteż miałem prawie w każdej wsi znajomych, przyjaciół, kumów, dobrych sąsiadów, którzy wierzyli mi i zawsze zwracali się do mnie o poradę, i o wszystkich wypadkach mi donosili […]. Ludność ta zawsze mówiła, że nic złego
bez ich wiedzy stać mi się nie może. Wszyscy jednogłośnie potępiali rabunek, morderstwa i palenie zagród. Jednak mimo wszystko w tragicznym dniu 11 lipca br. wszyscy wiedzieli o tym, co się działo wokoło mnie, jednak nikt z najbliższych przyjaciół-sąsiadów nie chciał mnie ostrzec. Od 4-ech miesięcy w domu nie nocowałem, tylko po polach, w krzakach i tragicznej nocy też nie spałem w domu. Kiedy 11 lipca o godz. 2.30 usłyszałem na pobliskich koloniach strzały, sam udałem się do domów i pytałem się, co się dzieje. Odpowiedź brzmiała jednogłośnie: »nic nie wiemy«. Ale na pół godziny przed napadem na mój dom, człowiek, który był złodziejem, był szereg razy karany za różne przestępstwa, w ostatniej chwili przybiegł do mnie do mego domu, płacząc jak małe dziecko, i o wszystkim mi opowiedział, co było w nocy postanowione na zebraniu i co się dookoła dzieje; prosił mnie, że o ile mi się uda z rodziną ujść żywym, bym kiedyś w życiu i o nim wspomniał, powiedział też, że był pewny, iż najbliżsi sąsiedzi i przyjaciele mnie powiadomili, jednak nic mi do ostatniej chwili nie mówią, a widząc zbliżającą się śmierć moją wraz z rodziną, spieszył, by ostrzec. I tylko
zawdzięczając jemu, uszedłem z rodziną żywym”.
Źródło: BOss, 16630/I, t. 5, To tylko fragment… (opowiadanie świadka rzezi wołyńskiej),
„Walka” nr 45 (25 XI 1945), k. 61. Rozszerzona wersja, stanowiąca raport dla Komendy AK Lwów
Michał Mieczysław
18 lipca 2016 o 23:30„powiedział przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski”
reszta bredni, równie wartościowa,
ułan kresowy
18 lipca 2016 o 23:19Ciekawe czy abp. s. gądecki upomniał się przy tym święcie „braterstwa” o rzym-kat kościół Św Marii Magdaleny w Lwowie czy kościół w Komarnie. Oj nie ma ten Poznań szczęścia do swych „pasterzy”.
kulkadlaputina
19 lipca 2016 o 00:29kosciol prawoslawny glosil ze tylko prawoslawni maja prawo do zycia
poswiecali siekiery i kosy
to niech teraz albo sie pokaza z lepszej strony albo ida w diably
bracia z [usun.red.] uklejeni
rafi
19 lipca 2016 o 01:40Jesli chcecie pojednania to przeproscie za RZEŻ WOLYNSKO I ROZWALCIE TE POMNIKI TEGO LUDOBOJCY bandery !!
Jarema
19 lipca 2016 o 10:31Dobrze by było aby przed pojednaniem Hierarcha grekokatolicki uderzył się we własną piersią i przeprosił za działania kleru grekokatolickiego, który bardzo często święcił narzędzia mordu Polaków na Wołyniu. Dziwne jest to zawołanie do pojednania z jednej strony połączone z oskarżeniem, dzie równocześnie współcześnie Kler grekokatolicki święci pomniki bandery i innych zbrodniarzy i ludobójców z UPA.
observer48
19 lipca 2016 o 12:34To samo robił na w olbrzymiej większości prawosławnym Wołyniu i robi do dzisiaj kler prawosławny.
Lublinianka
19 lipca 2016 o 17:03W Lublinie klecha grekokatolicki sprzedał cmentarz przy ul. Unickiej pod supermarket. Wycięli drzewa i jak zaczęli grzebać, to odkopywali mnóstwo kości. Ludzie to zablokowali, ale za późno, bo jakiś urzędniczyna, za łapówkę, wydał pozwolenie na wycięcie drzew w ostatnim dniu pracy przed przejściem na emeryturę. (Ukarano go, jakąś śmieszną w stosunku do szkody grzywną) To dzicz paskudna, ci czworonożni, nawet swoich nie szanuje. Po co była ta unia brzeska i ten „kościół unicki”, trzeba było ruskich nawrócić, a nie tworzyć takie dziwadło, już by po tej dziczy śladu nie było. Za wiele było tolerancji w Rzeczypospolitej, zdecydowanie za wiele.
:(
19 lipca 2016 o 17:13Wolę już mieć skorpiona za brata niż ukrańca
WASKO
19 lipca 2016 o 23:25Niby kapłan, a jaki butny nie ma w nim pokory – typowy Ukrainiec . Ile trzeba żeby karki ponaginali ? A mogli inaczej, mogli już dawno przyznać się do błędu i prosić o wybaczenie. Dziś nienawiść nikomu nie jest potrzebna, ale jak można budować pojednanie skoro nawet abp. nie ma pokory ani przyzwoitości. Tego pojednania nie ma i nie będzie, może jak walec moskiewski ich rozjedzie i wielki głód i terror lat trzydziestych XX w. znów u nich zagości – może wtedy zmądrzeją. A podobno to Polacy przed szkodą i po szkodzi głupi.
P.S.
Jednakowoż uważam, że należy im pomagać, ale nie za wiele. Bo to nie Ukraina w ostatnich kilkuset latach okupowała Polskę a Rosja czy to biała czy czerwona ale jednak to ona stanowi największe zagrożenie dla Polski. Nie będzie to pomoc z miłości do Ukrainy ale ze zwykłej chłodnej kalkulacji iż lepiej mieć dzicz moskiewską około 1000 km od Przemyśla niż kilkadziesiąt km. I tak dość problemów z obwodem kalingaradzkim.
Pafnucy
20 lipca 2016 o 12:31„Szczególnie modlimy się, aby w tym tygodniu politycy w polskim Sejmie jakimiś terminami nie zniszczyli dzieła pojednania polsko-ukraińskiego, które nasze Kościoły budują już od wieków”. Co za bezczelność. „jakimiś terminami”. Jakie polsko – ukraińskie pojednanie od wieków ??? „My – Polacy i Ukraińcy jesteśmy braćmi. Priorytetem w tym braterstwie jest jedność wiary, którą przyjęliśmy praktycznie jednocześnie. W tym roku obchodziliśmy 1050-lecie chrztu Polski, a niedawno Ukraińcy świętowali 1025. rocznicę chrztu Rusi”. Jakimi braćmi ??? A co ten banderowski nowotwór ma wspólnego z Rusią Kijowską za wyjątkiem tego że na jej terenach Kozacy go stworzyli a Niemcy i Austriacy go reaktywowali ??? Ukraina – Ruś Kijowska ??? Banderowska nowomowa zapoczątkowana przez tzw „intelektualistów” i „ojców założycieli” tzw „narodu ukraińskiego”. Kościół greko to powinien raczej świętować Unię Brzeską ale historia banderowskiego kościoła byłaby za krótka więc trzeba coś dopisać. Cały ten „ukraiński” twór to jedno wielkie kłamstwo i obłuda.
Pasek Fredro
8 stycznia 2017 o 16:59Zapomniał hierarcha, ze greckokatoliccy świaszczennicy święcili widły, noże i motyki, sami stając na czele bandy zabijające polskie dzieci, kobiety i starców, bo młodzi Polacy byli na Zachodzie w brytyjskich armiach, lub wywiezieni na Syberię.