W piątek, po zdiagnozowaniu koronawirusa (COVID-19) u trzech pracowników, zespół zarządzania kryzysowego Szpitala Uniwersyteckiego w Tartu postanowił przywrócić ograniczenia mające na celu złagodzenie rozprzestrzeniania się wirusa.
Żaden z trzech pracowników nie został zarażony w pracy. Mimo to klinika skierowała blisko 30 osób do samoizolacji i dokładnie ocenia sytuację. Marek Seer, pełniący obowiązki prezesa zarządu Szpitala Uniwersyteckiego w Tartu, powiedział: „Gdy stało się jasne, że pracownicy zostali zarażeni, wszystkich, którzy mieli z nimi kontakt, odesłano do domów”. Dodał, że szpital wdraża wszystkie możliwe środki i ma się na baczności, aby powstrzymać rozprzestrzenianie się wirusa w szpitalu. Obecnie szpital nie wpuści zainfekowanych pracowników z powrotem do budynku.
Szpital Uniwersytecki w Tartu wprowadzi również ograniczenia dotyczące odwiedzin począwszy od 31 lipca, a wszyscy pracownicy muszą nosić środki ochrony osobistej podczas kontaktów z pacjentami, w tym podczas opieki dentystycznej. Ponownie powołano również zespół zarządzania kryzysowego.
W piątek w ciągu 24 godzin zdiagnozowano 13 nowych przypadków koronawirusa. Wiele przypadków dotyczy osoby, która wykazywała objawy choroby, ale nadal odwiedzała wiele miejsc publicznych w Tartu, takich jak klub nocny Vabank i centrum handlowe Lõunakeskus.
Err.ee Oprac MK
foto wikipedia
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!