„Kadyrowców” po cichu wycofuje się z frontu, aby plądrowali jedną z kopalni w obwodzie donieckim. Poinformował o tym dzisiaj ukraiński ruch partyzancki „Atesz”. Według ustaleń formacji chodzi o kopalnię Butowka w rejonie jasinowackim i jednostkę Achmat-Wostok, która zajmuje się kradzieżą miedzi.
„Koncentrują maksymalną liczbę ludzi [kadyrowców – red.] w tymczasowym punkcie rozmieszczenia, odciągając ich od ataków. Jednym z głównych celów jest kradzież miedzi. Swoich niewolników [zmobilizowanych Rosjan – red.] nie oszczędzają” – wyjaśnia agent „Atesz”.
Według niego „kadyrowcy” w kopalni w Butowce kradną urobek, pracując 12-14 godzin na dobę.
„Najpierw miedź jest cięta, oczyszczana, a następnie transportowana na tył w celu sprzedaży” – opisuje złodziejski proceder ukraiński partyzant.
Partyzanci „Atesz” meldują, że posiadają informacje o każdym uczestniku i organizatorze wspomnianej „akcji”. Już niedługo wszyscy Kadyrowscy złodzieje udławią się nagrabionym dobrem – zasugerowali.
„Atesz” wezwał też Ukraińców do zgłaszania wszelkich rabunków i zbrodni okupantów.
Przypomnijmy, że w zeszłym miesiącu Służba Bezpieczeństwa Ukrainy rozbiła w obwodzie kijowskim grupę młodocianych „kibiców” Kadyrowa – ludzie w wieku od 17 do 21 lat rozpowszechniali nagranie filmowe z imprezy, w czasie której strzelali w powietrze i wykrzykiwali hasła oddziałów Kadyrowa.
Opr. TB, t.me/atesh_ua
1 komentarz
Mariusz
8 marca 2024 o 19:48Kibice patrioci z kim się bratacie ? Wstyd i hańba ale kasa jest ważniejsza lewe tematy ustawiane przez bezpiekę a później jeden z drugim wiesza flagę z sierpe i młotem na protestach np rolników. Raz sierpem raz młotem ruskim cholote. Pseudo prawicowcy powiązani z ruska agentura