„Wagnerowcy” schwytali podpułkownika Sił Zbrojnych FR. Jest oskarżony o zaminowanie dróg ucieczki z Bachmutu dla najemników
Najemnicy prywatnej firmy wojskowej Wagnera wzięli do niewoli dowódcę 72 Brygady Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej płk Romana Wenewitina, rozbroili jego i jego żołnierzy, a podczas przesłuchania w piwnicy pobili, złamali nos i zmusili do nagrania oświadczenia.
Dowódca przyznaje na nagraniu, że będąc w stanie upojenia alkoholowego wydał rozkaz ostrzelania samochodu ciężarowego, w którym jechali „Wagnerowcy” wycofujący się spod Bachmutu. Wenewitin mówi, że rozkaz ostrzelania wydał „z powodu osobistej wrogości do wagnerowców”.
Wcześniej wagnerowcy poinformowali o wymianie ognia z armią Federacji Rosyjskiej pod Semogoriem k. Bachmutu, gdy rosyjskie pododdziały zaminowały trasę ich odwrotu z tego rejonu .
Ukraiński ekspert Jurij Butusow ocenił, że nikt nigdy wcześniej tak nie poniżył rosyjskich dowódców jak Jewgienij Prigożyn.
Jego zdanie szef grupy Wagnera postanowił kolejny raz pokazać im, że mają spełniać jego żądania, albo ich zabije. Fakt, że resort obrony to toleruje świadczy o kompletnej demoralizacji.
„Mają moralne ameby, które kurczowo trzymają się władzy”.
oprac. ba za theins.ru
1 komentarz
Dr. Pavl Kopetzky
6 czerwca 2023 o 10:58Siebie warci – oni nie mają sumienia.
Dlatego skończą jak zaczęli.
Bez honoru.
Również.