Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego generał Wiesław Kukuła uważa, że wojna z Rosją jest nieunikniona. Stwierdza potrzebę powrotu do powszechnej służby wojskowej i zapowiedział, ilu żołnierzy będzie w Polsce do końca roku.
W piątek 4 października, podczas wykładu inaugurującego nowy rok akademicki w Akademii Wojsk Lądowych im. gen. Tadeusza Kościuszki we Wrocławiu szef Sztabu Generalnego RP Wiesław Kukuła stwierdził, że jego zdaniem wojna z Rosją jest nieunikniona i należy powiększyć armię polską dla przetrwania narodu.
Zdaniem szefa SG WP powszechna obowiązkowa służba wojskowa powinna wrócić do kraju.
„Wszystko wskazuje na to, że jesteśmy tym pokoleniem, które stanie z bronią w ręku w obronie naszego państwa. I nie zamierzam ani ja, ani myślę żaden z was, przegrać tej wojny. Wygramy ją, wrócimy i będziemy nadal budować Polskę, ale coś się musi wydarzyć. Musimy zbudować siły zbrojne przygotowane do tego typu działań. Potencjał wroga jest tak duży, że trzeba stworzyć znacznie większą armię, co oznacza, że trzeba także na nowo wprowadzić model obowiązkowej służby wojskowej”,
– powiedział gen. Wiesław Kukuła na spotkaniu z podchorążymi i oficerami Akademii Wojsk Lądowych im. gen. Tadeusza Kościuszki we Wrocławiu.
Generał sugeruje, że aby wygrać przyszłą wojnę, polskie władze muszą także rozwiązać kryzys demograficzny kraju, który spowalnia tempo rekrutacji do armii.
Ponadto Polska planuje do końca roku zwiększyć liczebność swojej armii do 207,5 tys. żołnierzy, co uczyni ją trzecią co do wielkości armią w NATO po Stanach Zjednoczonych i Turcji – zauważa Reuters.
ba na podst. polsatnews.pl
3 komentarzy
LT
7 października 2024 o 13:50Przeslanie Pilsudskiego ,aby Polska nie weszla do wojny pierwsza bo bedzie zniszczona jest dalej aktualne.
W 1938 Beck dal sie wpedzic w pulapke polityczna(Zaolzie) z ktorej nie bylo wyjscia
Dzisiejszy min spraw zagranicznych ma tez „pomysly”,ktore narazaja Polske i caly zachod na niebezpieczenstwo.
Marek
13 października 2024 o 00:30Do domu wrócimy w piecu napalimy -Pan general naogladal się czterech pancernych jak byl szeregowcem.
Marek
13 października 2024 o 01:11My czterej pancerni wojne zwyciężymy do domu wrócimy rudy i nasz pies. Co się tylko musi wydarzyć? Ukraina musi upaść?Zakładając że Ukraina przegra wojne to potencjalne bezpieczeństwo Polski niewątpliwie się obniży i rzeczywiście bedzie potrzeba utrzymywania armii przez wiele lat w pogotowiu. Zakładając że Rosja zajmie cześć Ukrainy i konflikt bedzie zamrożony bedzie podobnie.Zakladajac że zawracam pokoj to będzie dalej tak samo jak z porozumieniamiami ryskimi.Bedziemy mieli bagno przez najbliższe kilkanaście lat na granicy.