
Moskwa. Fot: Unsplash.com/Alex Zarubi
Niemcy biją na alarm w związku z zagrożeniem ze strony Rosji. Wiele wskazuje na to, że Kreml spróbuje „przetestować” Artykuł 5 NATO.
Zdaniem szefa niemieckiej Federalnej Służby Wywiadowczej (BND) Bruno Kahla, Rosja nie ograniczy się do planów inwazji na Ukrainę. Berlin uważa, że po Ukrainie Kreml może rzucić wyzwanie całemu Sojuszowi, bowiem Moskwa jest coraz bardziej sceptyczna co do zdolności Sojuszu, do jego działania jako zjednoczony front.
Jesteśmy absolutnie pewni i mamy dowody wywiadowcze: Ukraina jest o krok od nas. W Moskwie są tacy, którzy nie wierzą już, że artykuł 5 NATO jest ważny. I chcą go przetestować
– powiedział urzędnik, cytowany przez portal ntv-de.
Niemiecki wywiad nie ujawnił, który kraj NATO może zostać zaatakowany, ale większość ekspertów zgadza się, że celem prowokacji mogą być kraje bałtyckie i Europy Wschodniej, w szczególności te graniczące z Rosją lub Białorusią (Estonia, Łotwa, Litwa, Polska).
Według Brunona Kahla, celem Rosji nie jest tylko wojna na Ukrainie, ale rozszerzenie jej geopolitycznej strefy wpływów na Zachód. Kreml może więc próbować podważyć wiarygodność NATO od wewnątrz – pokazując, że Sojusz nie reaguje wystarczająco szybko lub zdecydowanie.
Sygnał z Berlina jest nie tylko ostrzeżeniem dla polityków, ale także przypomnieniem dla obywateli: bezpieczeństwo Europy nie jest już automatycznie gwarantowane. W przypadku prowokacji Sojusz ma szansę albo potwierdzić swoją siłę — albo stracić wiarygodność na zawsze.
Przypomnijmy, że Sekretarz Generalny NATO, Mark Rutte, podczas przemówienia w Chatham House stwierdził, iż Rosja szybko zwiększa swoje zasoby zbrojeniowe, a zatem istnieje duże prawdopodobieństwo, że zaatakuje NATO w ciągu 5 lat.
2 komentarzy
TL
10 czerwca 2025 o 08:35no a szwabiki niech dalej robią wielkie dille z kacapami z kremla i
dają im kasiorke na te wojenke z NATO
Jagoda
10 czerwca 2025 o 13:42Szef niemieckiej Federalnej Służby Wywiadowczej (BND) Bruno Kahl to ten sam, którego polskie spec służby ewakuowały z Kijowa bo jego własne nie miały takiego potencjału ? No nic tylko pogratulować i wierzyć w brednie nieudacznika !