Niemiecka prokuratura federalna ma przejąć z rąk berlińskich śledczych sprawę zamachu na obywatela Gruzji, z pochodzenia Czeczena, do którego doszło w sierpniu. Jak piszą rosyjskie media, powodem jest podejrzenie, że w zabójstwo zamieszane były rosyjskie służby specjalne.
40-letni Zelimchan Changoszwili, który wcześniej walczył w wojnie czeczeńskiej przeciwko Rosji, został dwa razy postrzelony w głowę w berlińskim parku Kleiener Tiergarten (na zdjęciu).
Niedługo potem aresztowany został przez niemiecką policję podejrzany, obywatel Rosji.
Wyniki dziennikarskiego śledztwa: Moskwa ma związek z zabójstwem gruzińskiego obywatela w Berlinie
Jak napisała niemiecka gazeta „Der Spiegiel” Biuro Prokuratora Federalnego Niemiec podejrzewa, że zabójstwo zleciły „rosyjskie agencje państwowe”, i że w związku z tym przejmie śledztwo w najbliższych dniach.
Z kolei agencja Reuters zacytowała niemieckiego oficjela bliskiego śledztwu, który powiedział, że strona niemiecka ma dowody, że za zabójstwem stała „zagraniczna agencja wywiadowcza”.
Rosja zaprzecza, że ma cokolwiek wspólnego z zamachem w Berlinie.
Oprac. MaH, rferl.org
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!