Nie wiadomo czy Trump zniesie sankcje wobec Rosji. W każdym razie ta ma już swoją strategię. Ukraińscy hakerzy zdobyli dowody

Władze Rosji spodziewają się, że administracja Donalda Trumpa rozpocznie w niedalekiej przyszłości stopniowe znoszenie sankcji wobec reżimu Putina. Świadczą o tym dokumenty zdobyte przez ukraińskiego dziennikarza i korespondenta wojennego Andrija Caplienkę.

Szczegółowa notatka rosyjskiego ministerstwa gospodarki wymienia rosyjskie firmy i sektory, wobec których Moskwa spodziewa się zniesienia sankcji przez Amerykanów w najbliższej przyszłości. Ukraińskim hakerom udało się zdobyć takie dane 21 lutego.

Rząd rosyjski rozpoczął pracę nad dokumentem już w lutym. Został on przygotowany przez rosyjskie ministerstwo gospodarki po rozmowie telefonicznej Trumpa i Putina 12 lutego i trzy dni po rozmowach w Rijadzie między Rosjanami i Amerykanami 18 lutego. Co więcej, według źródeł, dokument został już przekazany Amerykanom.

Dziedziny gospodarki, objęte amerykańskimi sankcjami, zostały podzielone na kilkanaście sektorów: sektor tzw. sankcji horyzontalnych, a także finanse, transport, energetyka, lotnictwo, inżynieria mechaniczna, górnictwo, produkcja narzędzi, technologie, chemia, sfera humanitarna i aktywa państwowe.

Każdemu sektorowi przypisany jest jego własny kolor – czerwony, żółty i zielony. Kolor czerwony oznacza firmy, których zniesienie sankcji ma dla Kremla kluczowe znaczenie, kolor żółty oznacza obszary mniej ważne, a kolor zielony oznacza obszary, których sankcje praktycznie nie dotyczą.

Rosjanie wskazali następujące sektory gospodarki, które mające krytyczne znaczenie i zostały dotknięte amerykańskimi sankcjami: produkcja ropy naftowej i gazu, przetwórstwo, bankowość obsługująca kompleks paliwowo-energetyczny, „flota cienia” transportująca ropę z Rosji, dostawy części zamiennych dla przemysłu lotniczego.

Wśród przedsiębiorstw, wobec których spodziewane jest zniesienie sankcji, znajdują się firmy z sektora wydobywczego i przetwórstwa ropy naftowej i gazu, a więc Rosnieft, Gazpromnieft, Surgutnieftiegaz, gazowe teminale arktyczne 1, 2, 3, Transnieft, Wostok Oil.

Rosja spodziewa się zniesienia następujących ograniczeń w stosunku do tych firm: blokowanie działalności tych firm w USA i UE, zakaz dostarczania sprzętu do produkcji i przetwarzania ropy naftowej, ograniczenia w finansowaniu, ograniczenia w eksporcie ropy naftowej (tzw. pułap cenowy).

Kolejnym najważniejszym sektorem są finanse, w szczególności banki obsługujące sektor paliwowo-energetyczny. Rosja oczekuje, że w odniesieniu do tych firm mogą zniesione sankcje w postaci zamrożenia aktywów, odłączenia od systemu SWIFT i zablokowania transakcji międzynarodowych. Na przygotowanej przez rosyjskie ministerstwo gospodarki znalazły się Sbierbank, WTB, Promswiazbank, WEB RF, Gazprombank, Sowkombank, Moskiewski Bank Kredytowy i Alfa-Bank.

Innym ważnym sektorem, który mógłby zostać zwolniony z sankcji, jest „flota cienia”, w szczególności eksport ropy naftowej omijający sankcje. Tutaj na liście znalazły się Nowoczesna Flota Handlowa, Rosnieftieftłot i SUN Ship Management Ltd (Zjednoczone Emiraty Arabskie).

Rosja spodziewa się zniesienia sankcji wobec tych firm, w tym odblokowania ich aktywów i transakcji, oraz zakazu wpływania statków do portów USA i UE oraz zniesienia ograniczeń w zakresie ubezpieczenia statków.

Jednym z sektorów, wobec którego zniesienie sankcji Rosja traktuje priorytetowo, jest sektor lotniczy, do którego należą następujące firmy: Zjednoczona Korporacja Budowy Samolotów, Suchoj, Biuro projektowe imienia Aleksandra Jakowlewa.

Planowane zniesienie sankcji wobec tych firm obejmuje: zakaz dostarczania podzespołów i ograniczenia konserwacyjne.

Kolejna część dokumentu została wyróżniona na żółto, co wskazuje, że Rosjanie prawdopodobnie uważają ją za mniej ważną. Sankcje donoszące się do firm i procesów w tym sektorze, choć stwarzają trudności, nie są postrzegane przez Rosję jako krytyczne.

Na przykład odcięcie od systemu płatności międzybankowych SWIFT. Rosja stworzyła w tym obszarze alternatywne możliwości dokonywania takowych, np. dostawy podzespołów elektronicznych i półprzewodników są prowadzone za pośrednictwem krajów trzecich. Rosja również dostosowała kanały logistyczne jeśli chodzi o import i eksport nawozów sztucznych.

Rosyjskie linie lotnicze – Aerofłot, Pobieda, Rossija, Siberia (S7), Uralskije Awialinii – znalazły alternatywne mechanizmy wsparcia branży.

W dokumencie wymieniono także firmy oznaczone kolorem zielonym, co wskazuje, że sankcje w tym sektorze najprawdopodobniej nie mają znaczącego wpływu na Rosję. Rosjanie nie uważają tych sankcji za istotne i nie widzą potrzeby ich zniesienia. Dotyczy to następujących obszarów: oprogramowania, przemysł stoczniowy, dostęp do portów w USA, oraz usługi finansowe i audytorskie.

Najwyraźniej Rosja dostosowała się do tych sektorów i znalazła alternatywy.

Rosja skupiła się na zniesieniu sankcji w kluczowych sektorach: przemyśle naftowym i gazowym, finansach, transporcie i lotnictwie. Najmniejszą uwagę poświęca się sektorom, w których znaleziono już rozwiązania alternatywne.

Przypomnijmy, administracja Trumpa opracowuje plan potencjalnego złagodzenia sankcji wobec Rosji w ramach wznowionych wysiłków na rzecz przywrócenia z nią relacji i podjęcia próby położenia kresu rosyjskiej agresji na Ukrainie.

Jak podała agencja Reuters, Biały Dom polecił Departamentowi Stanu i Departamentowi Skarbu przygotowanie listy sankcji, które mogłyby zostać złagodzone.

Nie wiadomo jeszcze, które sankcje administracja Trumpa będzie chciała złagodzić w pierwszej kolejności i w jakim zakresie.

Z drugiej strony Trump rozszerzył część sankcji przeciwko Kremlowi – ograniczenia dotknęły zarówno urzędników i przedsiębiorstwa, jak i rosyjskie aktywa.

Opr. TB, t.me/Tsaplienko